koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - kwiecień 2024 -nr 359Muzyczne Opowieści EuropyTpL repertuarBANKSY
zmodyfikowano  11 lat temu  »  

ARTUR TROJANOWSKI PEJZAŻE / LANDSCAPES

Łódź »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 20 400 wyświetleń od 13 maja 2013
  • od: 15 maja 2013, środa
    do: 1 czerwca 2013, sobota

wernisaż 15 maja 2013, godz. 18

kurator: Magdalena Świątczak

Artur Trojanowski podgląda świat z dystansem, choć nie bez czułości. Sam siebie określa mianem antyromantyka, choć w istocie jest utopijnym idealistą, bacznie obserwującym zarówno to, co oznacza jego najbliższą okolicę, jak i dane wirtualne określające ekstrema świata zewnętrznego, formowanego setki mil od jego bezpiecznego domostwa. Jest w tym bardzo czujny, dokładny, pamiętliwy. Posiadając świetny słuch przestrzenny, dźwiękowy i semantyczny, nie daje się nigdy zapędzić w tak zwany „kozi róg”. Wszystko co maluje, jednocześnie widzi i słyszy, i – co najgorsze dla niego – także czuje (na swój deklarowany antyromantyczny sposób). Cierpi. Nie pozostaje jednak długo w tym stanie, nie opuszcza rąk – działa. Nigdy nie rozczula się nad sobą, po prostu maluje. Od dawna nie spotkałam tak pracowitego a zarazem wszechstronnie myślącego malarza, jak on. Fenomen malarstwa Artura Trojanowskiego polega na tym, że sceny przez niego odwzorowywane mógłby dostrzec i sfotografować każdy, ale nikt poza nim nie wpadłby na to, by uczynić z nich równie przejmujące i sugestywne obrazy. Maluje je akrylami, na płótnie, desce lub płytach mdf. To właśnie wyłanianie kadrów z anonimowego zbiornika ikon charakteryzuje jego sposób znajdowania tematów kolejnych kompozycji. Trojanowski działa jak myśliwy – robi zdjęcia lub zanurza się po wielekroć w gąszcz obrazów znajdowanych w prasie, telewizji lub internecie, a następnie coś z tego przyswaja, anektuje jako własne spojrzenie i wówczas maluje obraz. Identyfikuje się zazwyczaj z osamotnionym podmiotem.

Status obiektywnego obserwatora scen, form, faktów historycznych podkreśla artysta przez czerpanie z własnych fotografii oraz medialnego języka fotografii dokumentalnej, przetworzonego na monochromatyczny język znaków, bazujących na szablonie. Mieszkając od dwudziestu lat daleko poza centrum miast, najpierw w lubelskiem, a od kilkunastu lat w ekskluzywnym miasteczku artystycznym – Lanckoronie pod Krakowem, pozostał artystą, którego cechuje stały i żywy kontakt z naturą, a jednocześnie z tym, co oznacza współczesną ikonosferę miejską. Założona przez niego przed kilku laty jednoosobowa grupa artystyczna działająca pod nazwą „Art. Spożywcze” oferuje w swoich działaniach nowoczesny język przekazu (akcje uliczne, graffiti, street art) oraz mieszczące się w tym programie aktualne tematy, odnoszące się do problemów współczesnego świata.

fragment tekstu Jolanty Ciesielskiej do publikacji z wystawy

Artur Trojanowski. Urodzony 19.01.1968 w Łodzi. Absolwent PLSP w Łodzi oraz Wydziału Edukacji Wizualnej PWSSP w Łodzi (obecnie ASP). Dyplom obronił w 1993 roku w pracowni Grafiki Warsztatowej prof. Tomasza Chojnackiego. Zajmuje się malarstwem, filmem, instalacją. Od 2005 roku jako Bob Dewolai tworzy Grupę „Art. Spożywcze” oraz Pracownię Antyreklamy. Obecnie mieszka i pracuje w Lanckoronie.

autor:
zmodyfikowano  11 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ