koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
BANKSYMuzyczne Opowieści EuropyTpL repertuarCO JEST GRANE - kwiecień 2024 -nr 359
zmodyfikowano  11 lat temu  »  

Deep Blue Something with Vitek Jansky

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 14 355 wyświetleń od 10 lutego 2010
  • 27 lutego 2010, sobota
    » 21:00

Deep Blue Something

27.02.2010 [sobota]

Maszroom ul. Ruska 34

start: 21:00

tax: 5 PLN

music: deeeeeeep!

djs: Vitek Jansky, Blacklight

Po bardzo dobrej odsłonie imprezy Deep Blue Something z ekipą Magnetic Works przyszedł czas na kolejną deepową noc. 27 lutego w klubie Maszroom wystąpi Vitek Jansky znany wrocławskiej publice ze swojego autoskiego cyklu imprez!lectric play.

*Vitek Jansky(radio-alternator.com,!lectric play) *
26 latek z Piły obecnie mieszkający we Wrocławiu. Od kilku lat mocno zaangażowany w zajmowanie domowej przestrzeni kolejnymi vinylami. Kiedy pierwszy raz trzymał w rękach vinylowy soundtrack z Shaft'a, ktory nie tylko był potężnym osiągnięciem Isaac'a Hayes'a, ale też genialnie odzwierciedlał to co w latach 70tych było najlepsze, poczuł coś, co przerodziło się w prawdziwa pasję. Funk, soul i jazz to początki fascynacji vinylami i nie tylko. Poźniej mała knajpa w Pile - legendarna, nieodżałowana Chimera. Tam właśnie zaczęło się łączenie numerow w bardziej lub mniej sensowną całość. Gdzieś w okolicach 2005 roku, Vitek natknął się na osobę, ktora w dużej mierze pomogła mu odnaleźć się w potężnym świecie elektroniki. Nie był to ksiądz ani katechetka, ale Piotrek Siegert, szerzej znany jako Petter von Coil. W tym momencie na poważnie ruszyły się dla Vitka czasy house'u, techno i electro. Zaczynając od brytyjskiej sceny progressive, poprzez nieco cięższy francuski tech-house i niemieckie electro, gdzieś między tribal, a funky techno, sięgając czasem do deep house'u, po to żeby wskoczyć na dźwięki minimal, Vitek wypracował styl grania, w ktorym teraz czuje się najlepiej. Jest to mieszanka sięgająca daleko poza sztywnie określony gatunek, na ktorą przepis wygląda mniej więcej tak: garść amerykańskiego deep techno należy wrzucić do gotującego się Kompaktu, jednocześnie dodając trzy łyżeczki Villalobosa, żeby smak był delikatniejszy; całość przyrządzać od 2 do 16 godzin dodając trochę Ame i Alex'a Attias, natomiast jeśli zdarzy się przesadzić z surowym Berlinem, wtedy najlepiej zneutralizować Black Compost'em albo świeżymi gałązkami Oslo Records; podawać na deep house'owym talerzu z dodatkami - najlepiej smakuje Carl Craig i Henrik Schwarz; na deser Diynamic Music z domieszką południowo- amerykańskiego aromatu. Od kilku lat Vitek jest rezydentem wrocławskiej Drogi do mekki, ktora przez pewien czas służyła Vitkowi jako trzeci dom, nie wliczając w to dworca i okolicznej budki z knyszą. Udało się też Vitkowi ruszyć z graniem do innych klubow, takich jak Eskulap (P-ń), Kukabara (P-ń), Stare Kino (P-ń), Luzztro (W-wa), Vinyl Bar (Łodź), Caryca (Krakow) Inq (Katowice) i jeszcze kilka innych rownie dobrych miejsc, ktorych nazw nie sposob zapamiętać, ale było fajnie. Z rożnym skutkiem Vitek uczestniczył, tworzył oraz wspołtworzył grupy dj'ow i tancerzy, zwane społdzielnią lub tez anglojęzycznym „crew". Najsolidniejszym kolektywem okazał się Lectricfrost, założony z cudownym Mahometem, potwierdzony i zaprzysiężony na wielu afterach, ktory mimo emigracji Mahometa, pozostał aktywny. Największym dotychczasowym „imprezowym" osiągnięciem Vitka jest powołanie do życia w 2007 roku cyklu imprez!lectric play w Drodze do mekki, na ktory udało się Vitkowi zaprosić, takich artystow jak Aril Brikha (Szwecja), Dave Tarrida (Hiszpania), Deadbeat (Kanada), Sleeparchive (Niemcy), Jay Shepheard (Anglia), Metope (Niemcy) czy Sweet n Candy (Niemcy). Oprocz tego, nie wiedzieć czemu, Vitek załapał się na support przy kilku kolejnych ciekawych artystach, takich jak Swayzak (K7), Jacek Sienkiewicz (Recognition), Fetisch (Gigolo), Apparat (Shitkatapult), Noze (Get Physical), Jeff Samuel (Poker Flat), Lawrenc (Kompakt/Dial), Matthias Tanzmann (Moon Harbour), Oliver Hacke (Traum), Riley Reinhold (Trapez), SLG (Trenton), Narcotic Syntax (Perlon) oraz pogrywał rownież z polskimi dj'ami i producentami. Ważnym etapem na drodze muzycznej Vitka było poznanie Ojca- Założyciela Radia-Alternator, słodkiego Bartka ukrywającego się pod złowieszczą ksywą „Koza z Nostra". To dzięki Bartkowi poszły pierwsze dźwięki w Internet! Głowna dewiza, ktora podążała bezlitośnie za Vitkiem podczas grania i organizowania imprez, brzmiała: „Jeszcze nie kończymy"!...zobaczymy jak długo.


bilety:

5zł

autor:
zmodyfikowano  11 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ