koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
TpL repertuarCO JEST GRANE - kwiecień 2024 -nr 359
zmodyfikowano  7 lat temu

MALOYA - AFRYKAMERA 2017

Poznań »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 8 034 wyświetleń od 8 maja 2017

Poznań » Święty Marcin 30 » NA MAPIE

  • 27 maja 2017, sobota
    » 14:30

Zalane słońcem pola trzciny cukrowej, fale oceanu na horyzoncie, rozgrzewające rytmy. To wyspa Reunion, niegdyś kolonia Francji, dziś jej departament. To tam narodziła się maloya, gatunek muzyczny i styl tańca, z krótkim, rytmicznym tempem i tekstami śpiewanymi po kreolsku. Wywodzi się od sprowadzonych na Reunion niewolników i stanowi symbol oporu wobec opresji władzy. Na paradoks zakrawa fakt, że choć jest to narodowa tradycja, przez długie lata była na wyspie zakazana. Dziś maloya rozpoznawalna jest na całym świecie i ma swoich kontynuatorów.
Dwoje z nich – Christine Salem i Olivier Araste – pełni rolę przewodników po jej świecie w dokumencie Anaïs Charles-Dominique. Maloya to dla nich coś więcej niż muzyka – to filozofia, religia i sposób życia. Wygrywane na bębnach i grzechotkach rytmy przypominające bicie serca, wprowadzają ich w trans. Ten z kolei przynosi przeżycia mistyczne, czego widz tego filmu może niemal doświadczyć na sobie.
Wypełniona wspaniałymi dźwiękami, niespieszna "Maloya" to próba uchwycenia ducha współczesnego Reunion, stawiająca pytania o miejsce tradycji w coraz szybciej rozwijającym się świecie. To też pochwała wolności, niegdyś wyśpiewywana przez niewolników w rytmach maloyi, dziś nadal aktualna, tak samo jak ten mądry, słodko-gorzki film.

zmodyfikowano  7 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ