koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - kwiecień 2024 -nr 359TpL repertuar
zmodyfikowano  11 lat temu

EljazzER

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 1 305 wyświetleń od 1 stycznia 2007

Wrocław » Łazienna 4 » NA MAPIE

  • 21 marca 2006, wtorek
    » 20:30

koncert & etno-jazz jam session

O projekcie ELjazzER mówi pianista, kompozytor i aranżer Andrzej Waśniewski Moim ulubionym sposobem wypowiedzi jest jazz, nigdy jednak nie byłem jednostronnie ukierunkowany na jakiś gatunek muzyczny. Zawsze pociągała mnie różnorodność i dlatego słuchałem wszystkich dźwięków, jakie rozbrzmiewały po całym świecie. Wszelkie odmiany muzyki etnicznej są dla mnie zaprzeczeniem akademizmu i wyzwoleniem czegoś w rodzaju pierwotnej energii, a przede wszystkim dają możliwość tego, co tak pociąga wszystkich muzyków – możliwość improwizowania, czyli tworzenia muzyki tu i teraz.

To dlatego, kiedy mi to tylko zaproponowano, zaangażowałem się w tworzenie muzyki o żydowskim rodowodzie. Początkowo współpracowałem z wokalistą Markiem Marossanyim. Po pewnym czasie nasze drogi muzycznych poszukiwań poszły w różnych kierunkach. On pozostał przy śpiewaniu pieśni, a ja wyruszyłem w dalszą muzyczną podróż - w kierunku bardziej zbliżonym do dokonań Johna Zorna i jego projektów zgromadzonych wokół wytwórni Masada.

Żywiołowe improwizacje na temat znanych (i nie tylko) pieśni to obecna wizytówka zespołu. Jego filarem i frontmanem jest czeski saksofonista- wokalista Jiři 'Rýba“ Tibitanzl, który reprezentuje nie tylko kunszt muzyczny ale również szeroko pojętą tradycję żydowską. Na skrzypcach gra Tomasz Urban, którego gra ma niewiele wspólnego ze skrzypcowym klasycyzmem – to typowy muzyk ludowy. Basista Jerzy Kwinta, muzyk o rockowych korzeniach, na koncertach kipi energią, nic nie tracąc z zapierającej dech wirtuozerii w opanowaniu instrumentu. Gra perkusisty Sebastiana Szczepanowskiego jest oszczędna i skupiona, ale to wcale nie oznacza, że nie umie zagrać z pazurem. Po koncercie etno-jazz jam session.

Bilety: 12 (n) i 7 (u)

zmodyfikowano  11 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ