60. ROCZNICA POWSTANIA

W GETCIE WARSZAWASKIM

Dwa koncerty upamiętniające 60. rocznicę powstania w Getcie Warszawskim odbędą się pod patronatem Ambasady Izraela w Warszawie i Marszałka Województwa Kujawsko - Pomorskiego. Wielkim wydarzeniem będzie zapewne recital Głównego Kantora Wielkiej Synagogi w St. Petersburgu Barucha Finkelsteina, który śpiewać będzie stare pieœni żydowskie. Artysta ukończył konserwatorium leningradzkie (dziś w St. Petersburgu). Sztukę śpiewu synagogalnego zgłębiał pod okiem światowej sławy kantora Josefa Malovanego.

1. kwietnia Baruch Finkelstein - recital pieśni żydowskich Główny Kantor Wielkiej Synagogi w St. Petersburgu
2. kwietnia Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Pomorskiej Chór Akademii Bydgoskiej Dalia Atlas, dyrygent (Izrael) - laureatka siedmiu międzynarodowych konkursów dyrygenckich, regularnie występująca z czołowymi orkiestrami w 29 krajach świata Urszula Kryger - sopran Jadwiga Rappé - alt Jerzy Knetig - tenor Sylwester Matczak - przygotowanie chóru

Zvi Avni - Modlitwa na orkiestrę smyczkową (polskie prawykonanie) Szostakowicz - Z żydowskiej poezji ludowej Mahler - Adagietto z V Symfonii Kilar - Exodus

Do udziału w drugim koncercie pamięci ofiar Getta w Warszawie zaprosiliśmy genialną dyrygentkę Dalię Atlas (m.in. doradcę muzycznego Uniwersytetu w Cambridge) oraz światowej sławy polską śpiewaczkę Jadwigę Rappé. W programie, poza polskim prawykonaniem Modlitwy, Zvi Avnia melomani usłyszą m.in. Z żydowskiej poezji ludowej Szostakowicza. Jest to zbiór 11 pieśni zaliczany przez znawców do najpiękniejszych, a zarazem najintymniejszych spośród wokalnej twórczości kompozytora. Cykl ten powstał w 1948 roku i pierwotnie przeznaczony był na głosy solowe i fortepian, wersja z orkiestrą powstała prawie 20 lat później. Dominantą programu będzie niewątpliwie Exodus Kilara na chór i orkiestrę, jedno z najsłynniejszych dzieł muzyki współczesnej. Jego treść zaczerpnięta została ze starotestamentalnej Księgi Wyjścia. Utwór ten, pełen niebywałej wręcz ekspresji i narastającego wzorem bolera dramatyzmu, kończy monumentalne Alleluja.