koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
TpL repertuarCO JEST GRANE - kwiecień 2024 -nr 359AMKL 75 lat
zmodyfikowano  8 lat temu  »  

Jarosław Skoczeń we Wrocławiu

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 12 074 wyświetleń od 4 maja 2016

Wrocław » Świdnicka 40 » NA MAPIE

  • 5 maja 2016, czwartek
    » 18:00

„Beksiński. Dzień po dniu kończącego się życia” (wyd. Mawit Druk) to pierwsza książka prezentująca obszerne fragmenty dzienników jednego z najbardziej znanych polskich artystów. Już 5 maja we wrocławskim salonie Empik Renoma odbędzie się spotkanie z Jarosławem Mikołajem Skoczniem, który współtworzył publikację.

Książka po raz pierwszy ujawnia aż 300 stron z dzienników Zdzisława Beksińskiego. Kontrowersyjny i mroczny malarz z charakterystycznym dla siebie poczuciem humoru i ironią opisuje śmierć, przemijanie, samotność, chorobę. Książka daje jedyną możliwość na poznanie go od prywatnej strony: od wizyt przyjaciół po emocje związane z samobójstwem syna. Dzienniki obejmują zapiski artysty z lat 1993-2005. „Beksiński. Dzień po dniu kończącego się życia” rozpoczyna się pierwszym wpisem, a kończy ostatnią notatką z dnia śmierci – 21 lutego 2005 roku.

Uzupełnienie dzienników stanowi wywiad przeprowadzony przez Jarosława Mikołaja Skocznia z Wiesławem Banachem, wieloletnim przyjacielem Beksińskiego. Historyk sztuki, któremu artysta powierzył cały swój artystyczny i prywatny dorobek, opowiada o życiu, twórczości, rodzinie, rozterkach i światopoglądzie malarza. Wywiad stanowi jedyny subiektywny komentarz w książce. Prace redakcyjne zostały ograniczone do minimum, by zachować autentyczny styl pisania artysty.

Podczas spotkania Jarosław Mikołaj Skoczeń wprowadzi w fascynujący, prywatny świat Beksińskiego. Polski dziennikarz radiowy, producent telewizyjny, autor książek i tomików poezji nazywa go Leonardem da Vinci naszych czasów. Już w czwartek zdradzi dlaczego.

autor:
zmodyfikowano  8 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ