Historia drukarstwa w głogowskim muzeum

„Wydrukowano w Głogowie. 300 lat głogowskiego drukarstwa” - taki tytuł będzie nosiła kolejna wystawa prezentowana w głogowskim Muzeum Archeologiczno – Historycznym. Pieniądze na realizację tego przedsięwzięcia placówka pozyskała z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Głogowskie muzeum posiada pokaźny zbiór zabytków związanych z drukarstwem. Do tej pory jednak zabytki te nie były potraktowane w sposób całościowy, ukazujący historię i dorobek wydawniczy wszystkich oficyn głogowskich wraz z biogramami ich właścicieli.

Autorem wystawy, której otwarcie zaplanowano na 18 września, jest Renata Matysiak. Na ekspozycję złożą się zabytki zarówno ze zbiorów MAH, jak i głogowskie starodruki oraz czasopisma znajdujące się w zbiorach Biblioteki Uniwersyteckiej we Wrocławiu oraz Muzeum Okręgowego w Lesznie. Na wystawie będzie można obejrzeć książki, gazety, sprawozdania szkolne, druki akcydensowe, mapy, pieniądze zastępcze czy też karty widokowe wydrukowane przez głogowskich drukarzy. Osobną, ciekawą grupą zabytków włączonych w tę ekspozycje, będą kamienie litograficzne wykorzystywane przez jedną z drukarni głogowskich.

Celem wystawy „Wydrukowano w Głogowie. 300 lat głogowskiego drukarstwa” jest między innymi zwrócenie uwagi na to, że Głogów był niezwykle istotnym punktem na wydawniczej mapie Śląska od XVII do XX wieku. Tu warto przypomnieć, że właśnie w Głogowie, w XV wieku, urodził się Kasper Elyan, o którym mówi się, że był ojcem polskiego drukarstwa. Zaś w XIX wieku publikacje zakładu kartograficznego Carla Flemminga zyskały tak dużą sławę i uznanie, że z powodzeniem konkurowała z renomowanymi firmami w całej Europie.

Muzeum pozyskało na organizację wystawy sto tysięcy złotych. Jest to jedna z największych dotacji przyznanych placówce przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Nie są to pierwsze ministerialne środki przyznane na działania podejmowane w głogowskim muzeum. Wcześniej resort ten wsparł między innymi wystawę „Skarb głogowski”.