koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Cantores wiolonczelaKLIMT wystawa WrocławCO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365TP Repertuar 11.2024ARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAG
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

PERSONIFIKACJE

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 15 988 wyświetleń od 21 marca 2007
  • 22 marca 2007, czwartek
    » 17:00

PIOTR KOMOROWSKI

Biuro Wystaw Artystycznych w Jeleniej Górze zaprasza na wernisaż wystawy Piotra Komorowskiego "PERSONIFIKACJE" 22.marca 2007 roku, o godz. 17:00.

„Personifikacje” Piotra Komorowskiego to teatr odgrywany jakby we śnie lub w halucynacji. Zalane silnym światłem, sceny tu ukazane wydają się bardziej projekcją wyobraźni niż realnymi wydarzeniami. Zjawiające się postacie są w istocie jedynie obrazami, nie żywymi osobami. Przedstawiają wieloznaczne i tajemnicze, ale niezwykle konkretne w swoim wyrazie emocjonalnym archetypiczne sytuacje, jak z kart tarota: Mędrca, Głupca, Dziewczynę, Matkę, Czarownicę, Wróżkę, Alchemika, Dobrego Potwora. Te postacie, pojawiające się nieraz w symbolicznych snach i baśniach, reprezentują wielorakie role, z którymi zazwyczaj identyfikujemy się w życiu. Te role bywają czasem wybrane przez nas samych, ale są także takie, które zostają nam narzucone przez przypadek lub przeznaczenie. Stanowią coś w rodzaju „egzystencjalnej osi” wokół której obraca się nasze życie. Symboliczne postacie i sceny z tych fotografii reprezentują więc zarówno działanie losu, jak i samych ludzi z ich życiowymi wyborami o moralnym znaczeniu. Mówią także o złudzie, której nieraz ulegamy, biorąc pozory i namiastki za wartości prawdziwe.

Druga część „Personifikacji” to galeria zainscenizowanych portretów, które trafniej należałoby nazwać antyportretami, gdyż raczej ukrywają niż ukazują sfotografowane osoby. Posągowo nieruchome albo zastygłe w dziwacznych pozach i gestach, sprawiają wrażenie, jakby wyłoniły się nagle z innej rzeczywistości. Ostre kontrasty światła i cienia nadają im charakter widmowy; wydają się duchami, które nagle przybrały ludzkie postacie – jedno z możliwych, nieskończonych wcieleń.

Światło i mrok, dwa dominujące w obu tych seriach aspekty formy, przywołują w metaforyczny sposób dualne wartości związane z ludzką osobą: życie i śmierć, dobro i zło. „Personifikacje” zobaczone jako całość uosabiają w istocie te dwie pary egzystencjalnych kategorii.

Wstęp wolny

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ