koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365Wrocławianka roku GalaTP Repertuar 11.2024ARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAG
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

Karpacz na dawnej pocztówce

Karpacz »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 19 426 wyświetleń od 16 września 2009
  • od: 13 września 2009, niedziela
    do: 31 października 2009, sobota

Wystawa widokówek

KARPACZ NA DAWNEJ POCZTÓWCE

Śnieżka - „ikona" Karkonoszy: obrazek jak ze stempla, pejzaż z akwareli, szlachetny drzeworyt i miedzioryt, kolorowa litografia i wreszcie offset i masowa reprodukcja fotograficzna. Krummhubel, Bruckenberg, Karpacz, Bierutowice - napisy niemieckie i polskie a obrazy te same. Karpacz na karcie pocztowej uwieczniany jest od prawie 140 lat. Rożnice są widoczne - zmieniło się miejsce, czy tylko sposob jego przedstawienia?

Pierwsze pocztowki wprowadziła do obiegu w 1869 r. Poczta Cesarstwa Austro-Węgierskiego. W 1870 r. dr Heinrich Stephan, nowo mianowany dyrektor generalny „Związku Poczt Połnocnoniemieckich" wprowadził „Korrespondenz-Karte" na terytorium Niemiec realizując swoj pomysł, zgłoszony już 5 lat wcześniej, wpuszczenia do obiegu „pocztowego listka" (Postblatt).

Pierwsze karty korespondencyjne awers miały przeznaczony na adres a rewers na korespondencję ale już pod koniec 1870 r. na rewersie karty pojawiły się pierwsze ilustracje. „Widokowka" z miniaturowym widokiem Śnieżki z 1870 r. zaliczana jest do najstarszych pocztowek krajobrazowych. Niewielki obrazek w ramce, z charakterystyczną sylwetką schroniska i kaplicy św. Wawrzyńca, umieszczany był najczęściej w gornym lewym rogu karty.

Karty pocztowe od samego początku cieszyły się niesamowitą popularnością. W Europie rozwoj karty pocztowej kojarzony jest z wojną prusko-francuską, w czasie ktorej w ciągu jedynie 5 miesięcy, żołnierze wysłali z frontu 10 mln pocztowek.

W Karkonoszach na popyt na karty pocztowe największy wpływ miała masowo rozwijająca się turystyka. Budowa sieci drog, a przede wszystkim doprowadzenie w okolice gor kolei żelaznej, zrewolucjonizowało gospodarkę i przybliżyło Karkonosze spragnionym pięknych widokow turystom. Pierwszy pociąg przybył do Jeleniej Gory już w 1866 r. ze Zgorzelca. Kolejne lata to połączenie kolejowe z Wrocławiem i Czechami. Bezpośrednio do Karpacza kolej dotarła w roku 1895. Dzięki kolei dotychczasowe budy pasterskie zamieniały się w nowoczesne schroniska, niewielkie wsie przeobrażały się w miejscowości letniskowe, budowano pensjonaty i luksusowe hotele. Masowy napływ turystow wymuszał rozwoj infrastruktury turystycznej, a jednocześnie pobudzał konkurencję.

W 1880 r. w Jeleniej Gorze powstało Riesengebirgsverein (Towarzystwo Karkonoskie). Z jego inicjatywy budowano drogi i ścieżki turystyczne, punkty widokowe. Towarzystwo z własnych funduszy, na krawędzi Kotła Wielkiego Stawu, wybudowało wzorcowe, nowoczesne schronisko Prinz Heinrich Baude (Schronisko Księcia Henryka), ktore było inspiracją dla innych właścicieli obiektow turystycznych. Widokowka doskonale wpisała się w ten czas. Stała się doskonałym narzędziem reklamy. Zdumienie może budzić wydajność owczesnej poczty. Doręczenia korespondencji odbywały się kilka razy dziennie, 2- 3 krotne wizyty listonosza w domu były normą. Żeby zaspokoić zapotrzebowanie wzrastała liczba skrzynek pocztowych. Umieszczane one były w najważniejszych punktach miasta, a także schroniskach gorskich.W szczegolnie uczęszczanych restauracjach i kawiarniach pojawiali się sprzedawcy oferujący zakup pocztowek, ktore od razu po zapisaniu można było wrzucić do noszonej przez nich na plecach skrzynki pocztowej. W schroniskach nie tylko znajdowały się agencje pocztowe, ale też ich właściciele rozwijali produkcję pocztowek oraz wprowadzali okolicznościowe stemple pocztowe. Czymże byłoby samo wejście na Śnieżkę bez możliwości potwierdzenia tego faktu stemplem „diese Karte ist auf die Schneekoppe gekauft" i przesłaniu karty z widokiem zdobytego szczytu znajomym? Pocztowka pełniła zarazem funkcję pamiątki z wycieczki i reklamy, promowała usługi zajazdow, schronisk, hoteli, restauracji i winiarni.

Popyt oraz mnogość atrakcyjnych obiektow do uwieczniania na widokowkach sprawiała, że w okolicy masowo powstawały firmy wydające pocztowki. Uroki Karpacza uwiecznione zostały na pięknych widokowkach z Rubezahl -Verlag Paula Hockendorfa, Kunstverlag Maxa Leipelta, Pietschmanna, Juliusa Seiferta, Carla Kleina., Waltera Staudte. W samym Karpaczu pocztowki wydawali: Paul Hockendorf, Paul Wenzel, Kleeberg, G. Elsner i.in.

Najlepsze lata widokowki to okres do I wojny światowej. Stosowano wtedy szlachetne techniki powielania, pocztowki często przypominały małe dzieła sztuki. Do 1905 roku rygorystycznie przestrzegano zakazu umieszczania treści korespondencji na stronie adresowej. Korespondencja, na stronie z obrazkiem, nanoszona była zwykle ołowkiem. Najczęściej przedstawiane obiekty w Karpaczu to: Śnieżka, kościoł Wang, Samotnia, Strzecha Akademicka, Orlinek, Schronisko Bronka Czecha, Schronisko Księcia Henryka, Dom Śląski, zapora nad Łomnicą, Młyn miłości, Muzeum a także wnętrza restauracji, schronisk, winiarni. Poźniejsze lata to nie tylko masowa fotografia, szablony dla turystow z miejscem do uzupełnienia przygotowanego tekstu: „Gruss aus dem…" czy poźniej „ mit deutschem Gruss…". Po II wojnie powszechnie wykorzystywano do korespondencji poniemieckie karty pocztowe. Polskojęzyczne napisy były dodrukowywane obok niemieckich. Tego rodzaju pocztowki pojawiały się jeszcze w obiegu w 1949 roku. Podobne praktyki stosowali rownież Czesi Nie dziwił nikogo podpis na pocztowce wydanej przez Waltera Staudte w Hirschbergu „Wysokogorskie schronisko Akademicka Leszcenica", czy tego samego wydawcy pocztowka z napisem „Koupeno na vrcholu Snezky". Poźniejsi wydawcy np. Jerzy Mańkowski - Fotowydawnictwo Krajoznawcze w Kłodzku nadal wykorzystywali niemiecki papier i kliszę fotograficzną. Paradoksalnie Polacy poznawali „Ziemie odzyskane" dzięki obrazom i wrażliwości niemieckich fotografikow. W tym czasie nastąpił też wysyp tzw. leporello - kartek z ukrytą we wnętrzu składanką miniaturowych widoczkow uzyskanych z negatywow ale też gotowych kart pozyskanych z wydawnictw niemieckich m.in. Rubezahl -Verlag z Karpacza. Lata 50-te to już zupełnie nowe, polskie ujęcia tych samych obiektow. Na pocztowkach z widokami Karpacza znajdujemy napisy „ Wczasy przywilejem świata pracy", „Na wczasy po zdrowie" itp.. Poźniejsi wydawcy: Dolnośląska Społdzielnia Wydawnicza, Dolnośląska Społdzielnia Turystyczna, Dolnośląskie Zakłady Wyrobow Papierniczych, Powiatowy Komitet Stronnictwa Demokratycznego, Czytelnik, Książka i Wiedza itd. korzystali z usług dobrych a niekiedy wybitnych fotografikow. Widoki Karpacza utrwalali na widokowkach: S. Arczyński, J. Korpal, T. Dohnalik, K. Saysse-Tobiczyk, J. Bułhak, Z.Kulik i in.

            Oglądając widokowki prezentowane na naszej wystawie mogą Państwo zobaczyć dobrze sobie znane miejsca widziane oczami tworcow, ktorych wiele lat temu zachwyciło piękno Karkonoszy. Krajobrazy się nie zmieniły tak bardzo, a rownież dzisiaj wzruszają nas widokowki z krowami pasącymi się nad Małym Stawem.

                                                                                       Kamila Wilk

Wystawa ze zbiorow

Jeleniogorskiego Centrum Informacji i Edukacji Regionalnej

Książnica Karkonoska w Jeleniej Gorze

bilety:

ulgowy: 3zł, normalny 5zł.

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ