koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  7 lat temu  »  

"Iliada. Wojna"

Legnica »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 14 807 wyświetleń od 6 kwietnia 2018
  • 29 kwietnia 2018, niedziela
    » 19:00
  • 28 kwietnia 2018, sobota
    » 19:00

Uwspółcześniona, odarta z metafizycznej wzniosłości, a zarazem jeszcze bliższa dzisiejszemu odbiorcy, przejmująca interpretacja najstarszego dzieła literatury europejskiej.

Ponadczasowa przestroga przed obłędem wojny, który - bywa - uwodzi heroiczną wzniosłością, aby ostatecznie zmiażdżyć i zniszczyć człowieka.

Katarzyna Gudzyk, Dziennik Teatralny: Na scenie dzieje się coś, co w pierwszej chwili wydaje się niemożliwe. W niewielkiej przestrzeni, dziewięcioma aktorami ktoś opowiada historię sprzed blisko trzech tysięcy lat. Aktorzy niosą ją swoimi emocjami. Przenoszą nas w świat, który jest fantazją, snem o wojnie, a jednak dzieje się tu i teraz, bo fetysz władzy i wojennej sławy podnieca nadal z tą samą siłą. Nie trzeba zatem niebywałych środków i gadżetów (chociaż team świetlno-filmowy wyraźnie zaznacza swoją obecność). Wystarczy aktorska waleczność, intuicja i talent, a teatr wydarzy się sam.

Henryk Mazurkiewicz, Teatralny.pl: To prawdziwa teatralna uczta. Magia żywego słowa połączona z niepowtarzalną, transowo-poetycką atmosferą. Wystarczyło, żeby aktorzy starannie przepuścili przez siebie tekst, a reżyser pozwolił mu wybrzmieć. Trudno uwierzyć, że od tych czasów oddzielają nas tysiące lat. Niemożliwe, przecież to wszystko dzieje się tu i teraz, pod akompaniament syntezatora, skrzypiec czy robionego przez aktorów beatboxu. Nic się tu nie zestarzało. Nie mogło się zestarzeć. Przemoc, pycha, sława i obsesja wciąż rządzą światem. Koło historii zdążyło zrobić kilka obrotów, a oblężenie Ilionu nadal pozostaje uniwersalnym modelem większości zbrojnych konfliktów. I niełatwo już uwierzyć, że może być inaczej.

Magda Piekarska, Gazeta Wyborcza Wrocław: Gorzki to deser i trudny do przełknięcia. Ale warto go spróbować. Jakość przedstawienia to zasługa przemyślanej inscenizacji, w której prostota rekwizytów – sok z malin, glina, farby, świece dymne – pozwala osiągnąć zdumiewające efekty. I przede wszystkim zespołu Modrzejewskiej – tutaj wszyscy grają jak w natchnieniu.

Piotr Kanikowski, 24legnica.pl: Widzowie przez trzy godziny obcują nie z fragmentem starogreckiej skamienieliny, lecz z żywym i jak najbardziej realnym zagrożeniem. A przejmujący, finałowy lament kobiet nad zwłokami Hektora zlewa się w pamięci z rozpaczą matek z Biesłanu, łzami ocalałych z rzezi Tutsi i muzułmanek ze Srebrenicy.

Małgorzata Jagodzińska, Dziennik Teatralny: Teatralne ujęcie Łukasza Kosa przedstawia legendarne postaci z perspektywy ludzkich ograniczeń. Stają się one zupełnymi przeciwieństwami imponujących herosów. Miejsce honoru wypełnia niezdrowa ambicja, altruizmu - próżny egoizm, a waleczności - łatwa agresja.

Piotr Bogdański, Tygodnik Wałbrzyski: Zastosowany współczesny język pozwolił widzom wysłuchać, a jeszcze bardziej przeżyć to, co opowiadali poszczególni bohaterowie. Z tego arcytrudnego zadania zespół Teatru Modrzejewskiej wyszedł obronną ręką. Spektakl (czasami wręcz organiczny) robi wielkie wrażenie.

Bilety oraz więcej informacji pod adresem: www.teatr.legnica.pl

zmodyfikowano  7 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ