koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
TP Repertuar 11.2024CO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365KLIMT wystawa WrocławARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAG
zmodyfikowano  12 lat temu

Iwona Liegmann

Legnica »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 26 169 wyświetleń od 1 stycznia 2007
  • od: 1 kwietnia 2005, piątek
    do: 24 kwietnia 2005, niedziela

Oryginały – obrazy i obiekty

Iwona Liegmann profesjonalnie twórczością zajmuje się od 11 lat. Jest absolwentką Wydziału Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, dyplom zrobiła w pracowni prof. Zygmunta Kotlarczyka w 1993 roku (specjalizacja: malarstwo). W latach 1995-96 odbyła studia podyplomowe w Gray's School of Art w Aberdeen, w Szkocji, po otrzymaniu stypendium the British Council.

Wystawy indywidualne w Toruniu, Bydgoszczy, Pile, Wrocławiu i Essen. Brała udział w licznych wystawach zbiorowych (jest laureatką wyróżnienia na ubiegłorocznej (2004) wystawie pokonkursowej twórczości artystów środowiska toruńskiego: Dzieło Roku) oraz w projektach artystycznych, np. malowanie bilboardów na Festiwalu Filmowym w Kazimierzu lub scenografii do spektaklu multimedialnego na Festiwalu Audio Art w Zamku Ujazdowskim. Stypendystka Prezydenta Miasta Torunia i Ministra Kultury.

Legnicka wystawa będzie przekrojem jej twórczość z ostatnich 10 lat. Sama o sobie mówi, że jej sztuka jest prawdziwa, tzn. wypływa prosto z serca. Po części traktuje ją jako autoterapię, po części jako protest przeciwko chamskiej rzeczywistości. Dlatego dużo jest w jej pracach humoru i inspiracji: kiczem, sztuką prowincjonalną, mas-mediami, urodą pobratymców. Kocha sztukę ludową i czerpie z niej garściami. Każdy jej obraz opowiada historię, niestety tragiczną (choć jest często szansa, żeby to na dobre wyszło tzw. śmiech przez łzy), a to dlatego, że sama ostro walczy o: wolny czas, pieniądze, miłość, zrozumienie i zauważenie tj. sławę.

Artystka z pewnym okrucieństwem portretuje swoich modeli, nie pomija żadnych kompromitujących szczegółów, które czynią ich śmiesznymi i brzydkimi, wykorzystuje materiały i zestawienia barw, które powodują, że jej prace ocierają się o tzw. kicz czy zły gust. Świat Iwony Liegmann jest również barwny, bogaty i fascynujący, nie ma w nim chłodnego dystansu do bohaterów. Świnka Piggy z plastiku, wypchani kulturyści, podstarzała kelnerka, dziwaczne "Maskoty" zapakowane w folię... Nie tylko tematy, ale i strona formalna prac Iwony, gdzie ostre, jaskrawe barwy sąsiadują z fragmentami kolorowego plastiku czy kawałkami lustra wywołują ową konsternację.

Nie ma jednak w pracach Iwony chłodnego dystansu wobec bohaterów swoich obrazów, mimo, że nieco kpi z tych dziwnych figur, są one częścią jej świata, jej "rodziny". Taki jest świat Iwony Liegmann, nieco krzykliwy, czasem karykaturalnie wykrzywiony, ale również barwny, bogaty i fascynujący, bo gdy bliżej się mu przyjrzymy i poznamy, konsternacja ustępuje miejsca fascynacji.

Zaczynamy rozumieć stosunek autorki do rzeczywistości, pełen ironii i zauroczenia współczesną cywilizacją i wytworami masowej produkcji, jej fascynację tandetnymi materiałami oraz pieczołowitość z jaką wykonuje swoje prace, jakby powoływała je do życia i traktowała je jak własne dzieci.

Środki wyrazu są proste - przede wszystkim płaskie kładzenie farby bez efektownych laserunków, "przecierek" tak bardzo eksploatowanych w tego typu scenach rodzajowych. Ta powściągliwość świadczy o dużej dojrzałości artystki dającej znać o sobie również w wyborze materiału, na którym zdecydowała się malować. Ulubionym jej podłożem są zgrzebne tektury. Na nich to pokazane są z kolei zgrzebne obrazki z naszego życia. W tej perspektywie wszystko jest przemijające, kruche w swej egzystencji. Nie mu tu złotych czy pięknie bejcowanych ram, grawerowanych napisów. Są natomiast słabe kondycyjnie obramowania z bibułkowych kwiatów i kartonowe bordiury.

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ