koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
ARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAGCO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365Wrocławianka roku Gala
zmodyfikowano  12 lat temu

PERSONIFIKACJE

Legnica »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 17 459 wyświetleń od 1 stycznia 2007
  • od: 9 lipca 2004, piątek
    do: 25 lipca 2004, niedziela

PIOTR KOMOROWSKI

Piotr Komorowski jest artystą fotografikiem, mieszkającym we Wrocławiu. Oprócz twórczości artystycznej zajmuje się pracą pedagogiczną w dziedzinie fotografii – prowadzi autorską pracownię we wrocławskim Wyższym Studium Fotografii afa, w Międzynarodowym Forum Fotografii we Wrocławiu, w Wyższym Studium Fotografii w Jeleniej Górze oraz Europejskiej Akademii Fotografii w Warszawie. Posiada doktorat z fotografii, obroniony w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Publikuje prace teoretyczne o fotografii.

Wielokrotnie brał udział w wystawach indywidualnych (m.in. Fotografia Ortodoksyjna, Rheims, Francja; Perceptions, Instytut Polski w Bratysławie; South Boston, Galeria Foto-Medium-Art, Wrocław; Stan uwagi, Galeria Korytarz, Jelenia Góra) i zbiorowych.

Nowa seria fotografii, podzielona na dwa cykle Inkarnacje i Antygrawitacja, ukazuje galerię portretów, ale tworzące ją popiersia bardziej skrywają niż ukazują sfotografowane osoby. Poprzez zabawę światłem: jaskrawym, o żółtej barwie, Piotr Komorowski tworzy niezwykle sugestywne, oniryczne wizje. Posągowe, nieruchome postaci zastygłe w dziwacznych pozach i gestach sprawiają wrażenie, jakby w tym miejscu i momencie wyłoniły się z przestrzeni. Fotografie należące do obu serii budzą niepokój, wywołują trudne do zdefiniowania uczucie niepewności. Przyciągają do siebie, odpychając nas zarazem i stwarzając dystans. Obie serie są bliskie siebie formalnie i emocjonalne, są artystycznymi wizjami podążającymi w podobnym kierunku – Inkarnacje są może tylko trochę bardziej ascetyczne, bardziej surowe formalnie, uderzają większą bezpośredniością. Przez kolejne fotografie w serii Antygrawitacja przewijają się w różnych konfiguracjach postacie kobiet i mężczyzn, którzy są zamknięci w swych ciałach, niekiedy mamy wrażenie, że patrzymy na manekiny lub lalki.

We wszystkich tych obrazach pojawia się postać ludzka, a kompozycja obrazu i sposób kadrowania wywodzą się niewątpliwie z tradycji portretu. W tych fotografiach najbardziej niepokojące jest światło, padające z góry wydaje się mieć nieznośny ciężar, przytłacza wszystko, na co pada.

W rękach Piotra Komorowskiego aparat fotograficzny staje się narzędziem percepcji, pozwala mu uzyskać konieczną koncentrację uwagi. Znieruchomiałe twarze modeli światło opisuje tylko na tyle, że stają się one maskami śmierci. Twórca potęguje zresztą wrażenie znieruchomienia, nie stara się w żaden sposób ożywić obrazu. Wszystko dzieje się w nieokreślonej przestrzeni zbudowanej przez światło i mrok.

Obie te serie to opowieść o dwoistej naturze ludzkiej, w której przejawia się zarówno zło, jak i dobro.

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ