koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu

JA, JOSEPHINE

Lubin »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 27 773 wyświetleń od 1 stycznia 2007
  • 18 października 2003, sobota
    » 19:00

BOGDAN CIOSEK

Gościnnie Taetr Rozrywki w Chorzowie w ramach XX Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki Francuskiej.

Monodram, w którym Maria Meyer - najlepsza polska aktorka musicalowa (jak po premierze musicalu Evita określiła ją prasa), wraz z towarzyszącym jej zespołem instrumentalnym, dokonuje wiwisekcji życia bohaterki, której biografia łudząco przypomina dramatyczne koleje życia Josephine Baker, wielkiej gwiazdy rewii, kabaretu i estrady. Scenariusz przedstawienia korzysta z tekstów autobiograficznych, wspomnieniowych, z utajnionych dotąd materiałów archiwalnych, a także z szerokiego repertuaru piosenkarskiego artystki (wykorzystano trzynaście kompozycji). Niemal wszystkie wymienione źródła zostaną po raz pierwszy udostępnione polskiemu odbiorcy. Spod legendy Czarnej Wenus, kobiety ekscentrycznej i ekstrawaganckiej, szokującej swą seksualnością tancerki i szansonistki, wyłania się żywy portret człowieka ogarniętego pasją życia i radością tworzenia, a równocześnie głęboko zranionego traumatycznym doświadczeniem pogardy i nienawiści. To przedstawienie jest rodzajem psychodramy, która odsłania coraz głębsze warstwy osobowości bohaterki, dążącej od dna upokorzenia, poprzez doświadczenie kolejnych kręgów czyśćca, aż do spełnienia - satysfakcji z podjęcia obowiązku szerzenia idei miłości i braterstwa. Urzeczywistnieniem tej idei jest próba restytuowania utopii ziemskiego raju. Próba, jak w każdej utopii, nie spełniona. Ale podjęta, w imię ludzkiej solidarności ponad podziałami - wszelkimi podziałami i wbrew wszelkim okolicznościom. Ten spektakl usiłuje także mierzyć się z pytaniem: jak być człowiekiem w świecie ułudy i pozoru prawdy, jak wyjść nienaruszonym z wielkiego ucisku materii życia i jak przeciwstawić się wszechogarniającej entropii. Ja, Josephine jest opowieścią o kobiecie łudząco podobnej do Josephine Baker, tancerki i piosenkarki, ekscentrycznej gwiazdy paryskiej rewii. Na wielkich schodach świata chce bawić nas i wzruszać historią swojego życia, pełnego sukcesów i skandali, także obyczajowych, uwielbienia i pogardy, cierpienia, z powodu doznanych krzywd, i szczęścia, z racji odnalezienia swojego ludzkiego powołania. Muzyką, słowem i tańcem przenosi nas w świat barwnej rewii, rozgrywającej się na wielkiej scenie historii XX wieku, jak również w kameralną, intymną przestrzeń własnych przeżyć. Pragnie, abyśmy uwierzyli, że można być szczęśliwie spełnionym, żyjąc pełnią życia, czerpiąc z różnych jego źródeł, kosztując wszelkich jego smaków, lecz jednocześnie oddając innym wszystko to, co ma się najlepszego. Ja, Josephine jest opowieścią o spełnionej miłości do życia i ludzi.

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ