koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
GASTRO Miasto 4LATO w biblioteceKOMEDACO JEST GRANE - WRZESIEŃ 2024 - nr 363
zmodyfikowano  13 dni temu

Willem Vardo - Henry No Hurry + Maciej Smycz

Wołów »
CO jest GRANE » 613 wyświetleń od 19 sierpnia 2024

Wołów » Sikorskiego 6 » NA MAPIE

Duet Henry No Hurry i Maciej Smycz w swym artystycznym rozmachu powołał do życia nową osobowość i nadał jej nawet imię - Willem Vardo. Choć wiemy o nim stosunkowo niewiele, wszystko wskazuje na to, że to postać, która uciekła z miasta ku rozległym równinom, ostatecznie zaszywając się w górach. Opowiada historie znane od zawsze, jednak uwagę zwraca sposób, w jaki to robi.

Angażując tradycyjne instrumenty, takie jak banjo, gitara, ukulele czy kontrabas, Willem Vardo kontynuuje tradycję songwritingu i otwarcie romansuje z folkiem, a nawet bluesem. Nie obawia się jednak sięgać przy tym po elektroniczne loopy i odważne zabiegi producenckie, bowiem jak sam mawia: "Tylko nie stworzony ręką ludzką wytwór może dorównać pięknu rozgwieżdżonego nieba".

Scenicznie to z całą pewnością niezwykła energia powstała na styku dwóch osobowości. Nieokiełznane pejzaże dźwięków Macieja Smycza oblekane są w formę i ujmowane w słowa przez drugą część duetu - Henry No Hurry. Nadaje to twórczości odrobinę literacki charakter i wytwarza stan pełnej napięcia równowagi, przywodzący na myśl dokonania takich artystów jak: Ben Howard, The Wallflowers, Iron & Wine, Nick Cave & Warren Ellis.

Bilety do nabycia na: KupBilecik.pl

Willem Vardo

Henry No Hurry, Maciej Smycz

Duet Henry No Hurry i Maciej Smycz w swym artystycznym rozmachu powołał do życia nową osobowość i nadał jej nawet imię - Willem Vardo. Choć wiemy o nim stosunkowo niewiele, wszystko wskazuje na to, że to postać, która uciekła z miasta ku rozległym równinom, ostatecznie zaszywając się w górach. Opowiada historie znane od zawsze, jednak uwagę zwraca sposób, w jaki to robi. Angażując tradycyjne instrumenty, takie jak banjo, gitara, ukulele czy kontrabas, Willem Vardo kontynuuje tradycję songwritingu i otwarcie romansuje z folkiem, a nawet bluesem. Nie obawia się jednak sięgać przy tym po elektroniczne loopy i odważne zabiegi producenckie, bowiem jak sam mawia: "Tylko nie stworzony ręką ludzką wytwór może dorównać pięknu rozgwieżdżonego nieba". Bilety do nabycia na: KupBilecik.pl

zmodyfikowano  13 dni temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ