koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

Marco Kaufmann - POBRZEŻA

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 20 000 wyświetleń od 1 grudnia 2009
  • od: 10 grudnia 2009, czwartek
    do: 14 stycznia 2010, czwartek

wystawa malarstwa

MARCO KAUFMANN „POBRZEŻA"/"ANRANDUNGEN" - malarstwo

10.12.2009 - 14.01.2010 Galeria Zamek, Centrum Kultury Zamek, pl. Świętojański 1, Wrocław

Wernisaż: 10 grudnia (czwartek) 2009r, godz. 19.00.

Tytuł wystawy „POBRZEŻA" nawiązuje do pewnego projektu, jaki Marco Kaufmann zrealizował w ostatnim czasie: odbył podroż artystyczną wzdłuż wschodniej granicy zjednoczonej Europy.

Ta nowo utworzona granica zastąpiła starą, zdemontowała dawną żelazną kurtynę, ale też stworzyła nowe szanse.

Jest tu też poszukiwanie tożsamości, tej, ktora odeszła wraz z upadkiem muru berlińskiego, jak za dotknięciem czarodziejskiej rożdżki kreując nową przestrzeń.

W obrazach Marco niezwykle czytelny jest syndrom granicy. Oglądający jest nieomal zmuszony, aby ten świat poza ramami jego obrazow dalej rozprzestrzeniać, kontynuować granice, ktore artysta tak zdecydowanie kreśli, po czym nieoczekiwanie zmusza do ich przekraczania. Tak więc jego sztuka potrafi wytrącić z rownowagi. Abstrakcyjne formy nie tworzą żadnego konkretnego przesłania, one wskazują jedynie na znaki, na coś niewytłumaczalnego, co znajduje się poza obrazem. Całość przekracza granice logicznego rozumowania. Podmiot i przedmiot zostają zniesione, a nieprzyczynowość oraz przedobrazowość stają się zasadą. Kiedy widzi się obrazy Marco, natychmiast uruchamia się fantazja. Gotowe są rozśmieszyć, zrobić kawał. Potrafią też jednak przysposobić do walki o władzę koloru nad formą, o granice, ktore są do zdobycia. W obronie tożsamości. Każda granica zapewnia przecież ojczyznę i tożsamość. Zbliżyć się do kogoś, postawić coś przy krawędzi, czuć rożnicę, i wszystko to uczynić widzialnym. Tak więc jego obrazy zawsze mają do czynienia z tematyką ludzkich granic, z relacjami. Są probą zbliżenia, przyjaźni, czasem wrogości. Są jak listy miłosne pisane w letni wieczor daleko stąd, podczas gdy stęskniony adresat czeka w zimnym mieszkaniu. Tam, gdzie są pisane, nie ma „Innego", jest tęsknota za ojczyzną, za relacją z „Innym".

Na podstawie tekstu Haliny Joanny Rasinski, w tłum. z języka niem. Elżbiety Chromiec.

więcej na *www.zamek.wroclaw.pl*

bilety:

wstęp wolny

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ