koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
TpL repertuarCO JEST GRANE - kwiecień 2024 -nr 359
zmodyfikowano  11 lat temu  »  

o.m.g

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 17 926 wyświetleń od 31 stycznia 2012
  • od: 17 lutego 2012, piątek
    do: 1 marca 2012, czwartek

Artyści biorący udział w wystawie:

Michał Bieniek, Piotr Blajerski, Izabela Chamczyk, Krzysztof Furtas, Paweł Jarodzki, *Kordian Lewandowski, Bartek Kokosiński, Anna Kołodziejczyk, Kamil Moskowczenko, Przemek Pintal, Wojtek Pukocz, Anna Rymarz, Piotr Skiba, Dy Tagowska, *Krzysztof Wałaszek, Szymon Wojtyła, Joanna Wojtyła, Maja Wolińska.**

Kurator wystawy:* Przemek Pintal*


o.m.g.

W rankingu popularności na szybkie skojarzenia, zwrot „Oh my God", wypowiedziany w języku wspołczesnej popkultury, w języku angielskim, kojarzy się w kolejności z: zaskoczeniem, (zwykle pełnym przerażenia lub obrzydzenia), z orgazmem (przeżywanym przez kogoś innego w filmie), z filmem fabularnym jako takim (i/lub komiksem) i wreszcie na końcu, z bogobojnym okrzykiem wydawanym w sytuacji, w ktorej Bog „zaznaczył swoją obecność", stawiając nas twarzą w twarz wobec wydarzenia aspirującego do rangi cudu.

W tak zarysowanym polu, gdzieś między nieposkromioną ludzką seksualnością, produkcją telewizyjną a majestatem Najwyższego, czai się pełzająca nerwowo obietnica skandalu. Tym bardziej oczekiwanego, że sensacja i skandal są podstawowymi komponentami właściwej diety przyrządzanej dla każdego wyrobionego konsumenta informacji. Jednak teraz, żadnej obietnicy nikt składa. Być może, realizowanie tej wysłużonej receptury na przyciągający uwagę show, nie jest już aż tak bardzo ciekawe. Zatem, jak zostanie wykorzystane naturalne napięcie, pomiędzy wywołanymi pojęciami? I czy to napięcie rzeczywiście nadal istnieje? Ponieważ mowimy o jednym z najbardziej eksploatowanych środkow w strategii reklamy to na pewno tak, wciąż istnieje.

Każdy człowiek ma „jakiś seks", „jakąś telewizję" i „jakąś „ideę nienazwanego". Każdy, teoretycznie, ma do nich inny stosunek i każdy inaczej z tego korzysta. Pojęcia powyższe przynależą do sfery prywatnej (jest tak rownież wypadku telewizji; telewizor, co oczywiste, jest kolejnym członkiem rodziny), jednocześnie będąc elementarnymi składnikami egzystencji, uwikłanymi nierozerwalnie i silnie w politykę i kulturowe regulacje społeczne, transformującymi się ostatecznie na publicznej arenie, przeważnie w kierunku spotęgowania wulgarności, banału i monotonii. W kierunku fałszu i niepewności. Obie sfery, prywatna i wspolna przenikają się, seks, informacje, idee krążą w tym obiegu, modelując mniej lub bardziej zauważalnie poglądy i zachowania. Płynna, zredukowana, uśredniona i w konsekwencji iluzoryczna rzeczywistość, sztandarowy produkt ponowoczesności, przyjemnie i wygodnie zespala się z ludzkim życiem, doskonaląc mieszczańską, komercyjnie uprofilowaną mentalność, dzięki czemu łatwo jest nam pozostawać w pewności, że prowadzimy z nią (rzeczywistością) umiejętną grę z pozycji silniejszego, sprytniejszego. I że dostajemy zawsze to, co chcemy dostać.

Być może tak jest, być może nie. Być może stosunek do tradycyjnie podstawowych wyznacznikow naszej egzystencji może być probierzem jakości naszego życia, punktem kontrolnym na granicy dwoch światow, dwoch rożnych realności, ale może też, wywołane pojęcia, jako markery straciły na swojej użyteczności i nie pełnią już swojej funkcji. Być może kochamy naprawdę, oglądamy najlepsze, niszowe filmy, widzimy głębszy sens naszych poczynań i mamy odpowiednie relacje

z wytresowaną przez nas transcendencją. I być może właśnie to chcielibyśmy pokazać innym i to jest prawdziwy cel tej wystawy. Po prostu pokazać jak jest nam cholernie dobrze z tym wszystkim.

                                                                                                                    Przemek Pintal

bilety:

brak

zmodyfikowano  11 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ