koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu

log

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 23 450 wyświetleń od 1 stycznia 2007
  • od: 9 czerwca 2006, piątek
    do: 30 czerwca 2006, piątek

Urszula Śliz

Solo prezentacja w cyku Tożsamość – czy my wiemy, co robimy? wiemy, co robimy! co robimy..., trzecia w kolejności po Krzysztofie Wałaszku (21.04.2006)i Jurku Kosałce (19.05.2006)

Tekst własny autora:

Stawiam sobie pytanie na ile sami jesteśmy w stanie budować samych siebie wyodrębniając się z kontekstu powiązań., czy obiektywnie jesteśmy w stanie tego dokonać?

Podejmuję rozważania na temat jednostkowych tożsamości, zmiennych, nie do końca rozumianych przez same te jednostki, podlegające wpływom otoczenia, tożsamości zawierające efekty owych oddziaływań, jakości odziedziczonych genetyczne i kulturowo, rezultatów ich własnych wysiłków kształtowania swego losu.

Próba zdefiniowania własnej tożsamości, określenia siebie poprzez zadeklarowany znak, wyodrębnienia go/się z istniejącego tła,.

Pojawią się odniesienia do istniejących wspomnień i bieżącego odbioru rzeczywistości. Fotogramy z naniesionym charakterystycznym znakiem, moim znakiem_ log_,

Obrazy przedstawiają powrót do czasu minionego i konfrontacji go z obecną formą, pojawiają się warstwy, znaczeniowe i ideowe, odwołania do obrazu, który kształtował mój obrazkowy świat, kiedy to kody, kształty, formy, przemawiają nieświadomie do pamięci, nie zakodowanej myśli, czystego umysłu.

Pojawia się bezmiar hierarchicznych poziomów do eksploracji., różnorodności odniesień, nawarstwień, z morficznym znakiem.

Wybieram jeden kształt, log, Log –utracona cząstka jest, łącznikiem, sposobem na materialne obrazowanie tego stanu rzeczy,

powtarzalna forma ulegającą przeobrażeniom, lokalnym kolorytom, dekonstrukcji i formowaniu

Nie bez znaczenia jest tu ów kształt nawiązujący do roślinnej sygnatury, jest też w swoim wyobrażeniu formą obłą, co niezaprzeczalnie nawiązuje do miękkości kobiecego fenotypu.

w obrebie własnych zmagań, moim zamiarem jest, ukazanie procesu od myślowego zamysłu do materialnej identyfikacji formy, staje się on moim odciskiem palca, bowiem każdy posiada i buduje własne hybrydy** Ja przedstawiam własną ----tą.----log

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ