koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365Wrocławianka roku GalaARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAG
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

"Marzec 68" w filmach dokumentalnych Marii Zmarz-Koczanowicz. Projekcje oraz spotkanie z reżyserką

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 17 664 wyświetleń od 20 marca 2013

Leśnicka Akademia Zamkowa

"Marzec 68" w filmach dokumentalnych Marii Zmarz-Koczanowicz. Spotkanie z reżyserką

23 marca (sobota) godz. 16:00, Centrum Kultury "ZAMEK", pl. Świętojański 1, Wrocław wstęp wolny

Tym razem zapraszamy na spotkanie z wybitną dokumentalistką, prof. Maria Zmarz-Koczanowicz. Podczas spotkania obejrzymy dwa filmy poświęcone głównemu tematowi spotkania, czyli 45 rocznicy "marca 68", będą to: "Dworzec Gdański" oraz "Zwyczajny marzec" Po projekcjach - spotkanie z reżyserką.

Maria Zmarz-Koczanowicz: Reżyserka, scenarzystka. Jest jedną z najbardziej znanych polskich dokumentalistek. Zrealizowała ponad 50 filmów. Ukończyła Wydział Malarski na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu oraz Wydział Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.. Przez rok studiowała scenografię w Warszawie. W 1999 przez dwa semestry prowadziła zajęcia na uniwersytecie w Buffalo (Media Study). Jej filmy dokumentalne prezentowane były na wielu międzynarodowych festiwalach, zdobywając liczne nagrody. Obecnie jest prodziekanem wydziału reżyserii łódzkiej szkoły filmowej. Realizuje głównie filmy dokumentalne. Jest także autorką teatrów telewizji i filmu fabularnego.

FILMY:

"Dworzec Gdański"

Próba zmierzenia się z bolesnymi wydarzeniami roku 1968 - wybuchem antysemickiej histerii, która doprowadziła do masowego wyjazdu z Polski obywateli żydowskiego pochodzenia. Od 20 lat emigranci spotykają się w izraelskim kurorcie Aszkelon położonym nad Morzem Śródziemnym. Od ich wyjazdu minęło 37 lat, a Polska jest nadal obecna w ich domach. Opowieści emigrantów wzbogacono unikalnymi materiałami archiwalnymi. (źródło - filmpolski.pl)

"Zwyczajny marzec"

"Dźwigasz mię! - ktoś ty - strzeż się, sam wpadniesz w te doły. Podaję rękę - lećmy - w górę jak ptak lecę - Mile oddycham wonią - promieniami świecę. Któż mi dał rękę?" 30 stycznia 1968 roku zdjęto z afisza stołecznego Teatru Narodowego inscenizację "Dziadów" w reżyserii Kazimierza Dejmka. Przeciwko decyzji najwyższych władz partyjnych i państwowych - bo przecież nie podjęli jej samodzielnie i odważnie cenzorzy z nomen omen Mysiej ulicy - zaprotestowali warszawscy studenci zwołując wiec pod pomnikiem Adama Mickiewicza. Dwustuosobowy tłum bez trudu rozpędzili pałkami funkcjonariusze Milicji Obywatelskiej, trzydzieści pięć osób zostało zatrzymanych. Wydawać by się mogło, że ów niemiły reżimowi incydent szybko będzie zapomniany. Nie został. Przeciwnie, wraz z wojennymi wydarzeniami na Bliskim Wschodzie posłużył zwaśnionym frakcjom w aparacie partyjnym i państwowym do ostrej, nie przebierającej w środkach rozprawy z konkurentami.

Zwoływane powszechnie wiece w zakładach pracy przeradzały się w populistyczne seanse nienawiści do syjonistów, rewizjonistów, militarystów, kapitalistów, imperialistycznych agentów i ludzi o moralności alfonsa. Każdy prawdziwy Polak, jak głosił na wiecach I sekretarz PZPR Władysław Gomułka, winien mieć jedną ojczyznę! A jeśli kto twierdzi inaczej, winien czym prędzej wyjechać do Izraela! Co spowodowało, że antysemicką i antyinteligencką nagonkę poparła spora część społeczeństwa? - pyta reżyser, Maria Zmarz - Koczanowicz.

Strach, oportunizm, niechęć, uprzedzenia rasowe wobec "bankrutów politycznychpiekących własną pieczeń bądź wędzących polityczne półgęski frustratów?". Wykorzystywanie okazji do zemsty bądź chęć dowartościowania się?

Z drugiej strony - jak powszechne były przykłady postaw odmiennych, solidaryzujących się z prześladowanymi wyruszających w świat ze stołecznego Dworca Gdańskiego? Autorka poruszającego filmu korzystała z wielu zapisów dokumentalnych telewizyjnych i radiowych, artykułów prasowych, relacji z rozmaitych zebrań i posiedzeń - iście orwellowskiej natury seansów nienawiści. Adam Michnik komentuje wiadomości ze starych kronik filmowych i wspomina kombatantów walki z reżimem, między innymi Seweryna Blumsztajna, Irenę Lasotę, Krzysztofa Topolskiego, Henryka Szlajfera i Barbarę Toruńczyk. (źródło - filmpolski.pl)

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ