koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku GalaARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAGCO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

Pra­dawna Moc Dźwięku

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 17 390 wyświetleń od 24 kwietnia 2013

Kon­cert muzyki medytacyjnej-relaksacyjnej-oczyszczającej-energetyzującej

Zapra­szamy ser­decz­nie na kon­certy, a raczej podróże muzyczno-duchowe, z cyklu Pra­dawna Moc Dźwięku. Spo­tka­nia te będą oka­zją do wsłu­cha­nia się w dźwięki i wibra­cje mis tybe­tań­skich oraz instru­men­tów etnicz­nych, takich jak bęben oce­aniczny, kalimba, drumla czy ustna harfa. W trak­cie tego nie­zwy­kłego seansu muzycz­nego można doświad­czyć odprę­że­nia, wyci­sze­nia, uwol­nie­nia od napięć. Jest to czas, aby poprzez muzykę i śpiew intu­icyjny pro­wa­dzą­cej zagłę­bić się w sie­bie i osią­gnąć wewnętrzną har­mo­nię. W trak­cie tychże sesji …

… dźwię­ko­wych, w bla­sku świec, leżąc wygod­nie, by odprę­żyć ciało, będziemy powra­cać do korzeni muzyki Ziemi, do pra­daw­nej mocy dźwięku.

Miej­sce: Księ­gar­nio Kawiar­nia NALANDA Pl. Kościuszki 12

Data: 27 maja 2013 (18:30 — 19:30)

Koszt: 20zł

Johanka – Joanna Filas

Ukoń­czy­łam wydział Muzy­ko­te­ra­pii Holi­stycz­nej na Uni­wer­sy­te­cie w Oło­muńcu. Jestem peda­go­giem oraz licen­cjo­no­waną masa­żystką misami dźwię­ko­wymi wg metody Petera Hessa. Na co dzień pra­cuję z dźwię­kiem oraz z dziećmi i doro­słymi nie­peł­no­spraw­nymi. Pro­wa­dzę warsz­taty odkry­wa­nia sie­bie poprzez dźwięk, muzykę, instru­menty archa­iczne i etniczne. Wygry­wam relak­sa­cje oraz kon­cer­tuję. Hmm.… no tak, to się zga­dza ale gdy myślę o sobie, to przede wszyst­kim czuję się podą­ża­jącą za zmy­słami i intu­icją kobietą, która kocha dźwięki świata, przy­rody i muzykę pły­nącą z potrzeby serca. Nie­ustan­nie otwie­ram się na dźwięki, któ­rych na pierw­szy rzut ucha nie sły­chać. Potrzeba do nich ciszy, sku­pie­nia i otwar­to­ści, a potem to już muzyka, ta praw­dziwa, moja/twoja, wewnętrzna pły­nie sama.

http://muzykoterapiaholistyczna.com.pl

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ