Brytyjska artystka po raz kolejny zaprezentuje u nas swój nostalgiczny dubstep.

Emika na szeroką wodę wypłynęła w latach świetności dubstepu. W natłoku synkopowych rytmów i chłodnych basów udało jej się zaproponować swoją oryginalną wersję gatunku. Emika jest artystką o czeskich korzeniach, urodzoną i wykształconą w Anglii (ukończyła reżyserię dźwięku). Swoje inspirację czerpała między innymi z wielkich muzycznych miast, takich jak kolebka trip hopu - Bristol, a także Londyn czy Berlin. W 2011 roku wydała swój pierwszy album Emika. Udało jej się dokonać tego pod szyldem giganta elektroniki - wytwórni Ninja Tune, dla której tworzyli Amon Tobin, czy polski Skalpel.

Muzyka Emiki to połączenie dubstepu z trip hopem i innymi gatunkami elektroniki. Artystka czerpie też pełnymi garściami z muzyki poważnej, a wszystkiego dopełnia jej subtelny wokal. Chropowatość basów i połamanego rytmu równoważy melancholijnym brzmieniem klawiszy i smyczków. Wszystko to daje nostalgiczny, liryczny efekt, za którym czai się drapieżna moc. Wydanym w tym roku albumem DVA Brytyjka potwierdziła, że nie jest zjawiskiem sezonowym i na dłużej zagrzeje miejsce na scenie elektronicznej.

Tej jesieni Emika wystąpi w Polsce trzykrotnie. Po koncercie w Warszawie, artystka zremiksuje jeden z utworów Witolda Lutosławskiego na krakowskim Sacrum Profanum, a kilka tygodni później zawita do Wrocławia.

Źródło: http://tixar.pl/