koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku Gala
zmodyfikowano  12 lat temu

Niezwycięzony, Niemcy, Wlk. Brytania, USA 2000

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 46 833 wyświetleń od 1 stycznia 2007

Wrocław » ul. J. Piłsudskiego 24 » NA MAPIE

  • 24 lutego 2005, czwartek
    » 00:00
  • 23 lutego 2005, środa
    » 00:00
  • 22 lutego 2005, wtorek
    » 00:00
  • 21 lutego 2005, poniedziałek
    » 00:00
  • 20 lutego 2005, niedziela
    » 00:00
  • 19 lutego 2005, sobota
    » 00:00
  • 18 lutego 2005, piątek
    » 00:00
  • 17 lutego 2005, czwartek
    » 00:00
  • 16 lutego 2005, środa
    » 00:00
  • 15 lutego 2005, wtorek
    » 00:00
  • 14 lutego 2005, poniedziałek
    » 00:00
  • 13 lutego 2005, niedziela
    » 00:00
  • 12 lutego 2005, sobota
    » 00:00
  • 11 lutego 2005, piątek
    » 00:00

reż. Werner Herzog

scenariusz i reżyseria: Werner Herzog

zdjęcia: Peter Zeitlinger

muzyka: Hans Zimmer i Klaus Badelt

kostiumy: Jany Temime

występują:

Tim Roth, Jouko Ahola, Anna Gourari, Max Raabe, Jacob Wein, Gustav Peter Wöhler, Udo Kier

Pierwszy po 10-cioletniej przerwie (Krzyk Kamienia), długo oczekiwany film Wernera Herzoga!

'Niezwyciężony" opowiada prawdziwą historię żydowskiego kowala Zishe Breitbarta (granego przez Jouko Ahola, naturszczyka, zdobywcę tytułu Najsilniejszego Człowieka Świata), który swą niezwykłą siłą wzbudzał sensację w latach trzydziestych w Berlinie.

W 1932 roku – na rok przed dojściem nazistów do władzy i w chwili wielkiej antysemickiej nagonki – Zishe przybywa z polskiego miasteczka do Berlina, gdzie ma występować w Teatrze Okultystycznym Hanussena. Przebrany za mitycznego herosa Zygfryda zabawia nazistów i elegancką widownię niewiarygodnymi popisami siły. W pewnym momencie otwarcie przyznając się do swego pochodzenia i religii, wywołuje w artystycznym światku Berlina wielką sensację. Występy nadzoruje sam Erik Hanussen (Tim Roth), tajemniczy, charyzmatyczny magik, przyciągający tłumy niezwykłymi seansami hipnotyzerskimi. Jako zagorzały i ostentacyjny zwolennik Hitlera i jego polityki, Hanussen głosi nieunikniony triumf Niemiec i przepowiada zwycięstwo wodza w wyborach. W sennych marzeniach widzi siebie jako ministra okultyzmu w mającym powstać rządzie.

Pewnego dnia dochodzi do poważnego konfliktu pomiędzy Zishe, a Erikiem: siłacz oskarża swego pryncypała o oszustwa w czasie seansów spirytystycznych, co prowadzi do dramatycznego przełomu w akcji opowieści. W sądzie okazuje się bowiem, że słynny Hanussen jest czeskim Żydem. Kiedy SA mordują Erika, Zishe przechodzi wewnętrzną transformację i widząc siebie jako nowego Samsona, desperacko próbuje ostrzec swój naród przed nadchodzącym koszmarem. Wierzy, że został wybrany przez Boga, i że jest jedyną nadzieją dla żydowskiej społeczności.

Zderzenie kultur, zbiorowe szaleństwo i okrucieństwa cywilizacji – oto tematy, które pojawiają się w większości dzieł Herzoga. Obraz epoki nazistowskiej przedstawiony w Niezwyciężonym jest z konieczności pesymistyczny, jednak przez skupienie się na postaci Zishe Breitbarta, człowieka zbyt dobrego na czasy, w których przyszło mu żyć, przez nadanie jego losom wymiaru tragedii powszechnej, staje się filmem ważnym i poruszającym. Film podzielony jest na trzy części. Całość spinają sceny z przedwojennej Polski (filmowane na Litwie i Łotwie). Melancholijna paleta barw użyta w tych fragmentach – szarości, brązy, żółcie i beże – oddaje nastrój schyłku epoki.

reżyser o filmie

*Byłem bardzo ostrożny, jeśli chodzi o kategoryczne stwierdzenie: ten film to dokument lub, ten film to fabuła. Myślę, że nie powinniśmy zarywać nocy, usiłując dobrać odpowiednią kategorię. Spójrzmy na to z tej strony: czy ten film jest dobry czy też po prostu zły?

Na historię trafiłem przez kontakt z Gary Bartem (producent Niezwyciężonego), potomkiem prawdziwego siłacza. Miał mnóstwo materiałów po swoim przodku, i dzięki Bogu, mocne nerwy, aby mnie do nich dopuścić. Odkryłem historyczną postać, więc chciałem zrobić o tym film. Wierzę, że jestem dobrym narratorem, i potrafię wyczuć, kiedy dzieje się coś naprawdę specjalnego. Zrobiliśmy kawał dobrej roboty, i myślę, że kiedy [Gary] po raz pierwszy wraz ze swoją rodziną zobaczył film na dużym ekranie, był bardzo zadowolony. Wszystko [na planie] było bardzo autentyczne; mnóstwo pracy włożyliśmy w detale – każda osoba, która cokolwiek robiła, robiła to naprawdę doskonale (...). Kiedy siłacz w jednej ze scen podnosi 900 funtów, jest to naprawdę 900 funtów. Każde, nawet 6 letnie dziecko oglądając film widzi, że nie jest to żadna zabawa. To rzeczywistość. * Werner Herzog

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ