koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - listopad 2024 - nr 365Wrocławianka roku Gala
zmodyfikowano  11 lat temu

CZYNNE PONIEDZIAŁKI Magiel teatralny wokół Kronosu

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 18 998 wyświetleń od 10 maja 2014
  • 13 stycznia 2014, poniedziałek
    » 19:00

Data wydarzenia:

13.01.2014, godz. 19:00

Miejsce:

Scena Kameralna

Przedstawienie:

KRONOS

Magiel teatralny

Magiel teatralny wokół _ Kronosu _ Witolda Gombrowicza i Krzysztofa Garbaczewskiego

Gośćmi Krzysztofa Mieszkowskiego byli: Urszula Glensk, Dorota Monkiewicz, Magda Piekarska, Agnieszka Wolny-Hamkało, Grzegorz Jankowicz, Milan Lesiak i Jacek Poniedziałek.

Najnowsza premiera Teatru Polskiego we Wrocławiu, _ Kronos _ Witolda Gombrowicza w reżyserii Krzysztofa Garbaczewskiego, wzbudza emocje, ma gorących wielbicieli i ostrych krytyków. Jest zatem okazja, by pokłócić się o to przedstawienie i zbadać, co wywołuje tak silne kontrowersje. Do dyskusji zaprosiliśmy entuzjastów przedstawienia: aktora Jacka Poniedziałka, znawcę twórczości Witolda Gombrowicza Grzegorza Jankowicza i dyrektorkę Muzeum Współczesnego we Wrocławiu Dorotę Monkiewicz, oraz jego przeciwników: literaturoznawczynię Urszulę Glensk, krytyczkę Magdę Piekarską, pisarkę Agnieszkę Wolny-Hamkało i teatrologa Milana Lesiaka.

Magiel pod patronatem "Gazety Wyborczej – Wrocław".


Poniżej zamieszczamy wybór pozytywnych i negatywnych fragmentów recenzji _ Kronosu _:

ZA PRZECIW

Podróż z Garbaczewskim i jego ekipą (trzeba hołd złożyć jak zwykle aktorkom i aktorom Polskiego), z _ Kronosem _ Gombrowicza jako punktem wyjścia, jest intelektualnie wciągająca, teatralnie atrakcyjna, nowatorska i klasyczna zarazem, angażuje i pobudza. Cieszy (żeby nie powiedzieć zachwyca).

Grzegorz Chojnowski, _ KRONOS (Teatr Polski we Wrocławiu) _, Radio Wrocław.

Muzyka – rewelacyjna.

Kostiumy – świetne.

Światła – przemyślane i korzystne.

Scenografia – niepokojąca.

Wideo – niefortunne i drażniące.

Zespół – konsekwentny.

Reżyser – przekorny wobec zawodowych dystynkcji i artystycznych dyspozycji; radykalnie ostentacyjny w obnażaniu własnych twórczych potencji i niekompetencji widza jako "widza", widza jako "krytyka".

Publiczność – zdezorientowana, zdeterminowana, niezbędna.

Spektakl – antyspektakl – projekt _ Kronos _ Krzysztofa Garbaczewskiego – niekoherentny a metodyczny; nieprzejrzysty, ale czytelny; autoironiczny i dekonstruujący się; nieskończony i niedomknięty; brawurowy, ryzykowny, trudny.

Mam nadzieję, że nie ostatni.

Paweł Kaczorowski, _ Kronos po pretekstem "Kronosa" _, Wywrota.pl.

Garbaczewski nie "zrobił" spektaklu i mówi o tym otwarcie. Nie byłam jeszcze na żadnym przedstawieniu tego reżysera, na którym cała publiczność wytrwała do końca. Tak było i tym razem, tyle tylko, że reżyser zdaje się z tego faktu kpić. Lojalnie uprzedza o tym już na początku, wyświetlając na blaszanej kurtynie hasło "spektakl odwołany". Jest to udany, zadziorny performance. Akt wyznania. Takiego Garbaczewskiego chcę oglądać.

Karolina Obszyńska, _ Garbaczewski nas wyśmiał _, "artPAPIER".

Reżyser w niebanalny sposób zaprasza do dyskusji nad współczesnym teatrem – tworzy spektakl na granicy absurdu i dołącza tym samym do grupy twórców, którzy w tej dyskusji będą najbardziej napiętnowani.

Katarzyna Mikołajewska, _ W tym szaleństwie jest metoda... ale na co? _, Teatralia Wrocław.

W _ Kronosie _ Krzysztofa Garbaczewskiego niemal wszystko jest nudne, do bólu banalne, często zgrzytające w uszach grafomanią. Poirytowany widz zostaje z pytaniem: po co mam tego słuchać?

Magda Piekarska, _ Spektakl odwołany _, "Gazeta Wyborcza – Wrocław".

To, co zobaczyłem na scenie Teatru Polskiego, nie zdołało mnie wzruszyć, co więcej, poczułem się oszukany. Nie, nie otwierającym przedstawienie napisem "spektakl odwołany", lecz tym, że wśród blasku folii, wśród poszczególnych aktorskich _ Kronosów _ i szczypty autoironii w postaci monologu Adama Szczyszczaja zabrakło mi najzwyklejszej mozolnej pracy, czystego rzemiosła, umiejętności realizowania własnych pomysłów.

Henryk Mazurkiewicz, _ Gombrowicz niezwyciężony _, Teatr dla Was.

Ciekawe, co robił reżyser G., gdy aktorzy pisali _ Kronosy _. Pewnie rozmyślał. Rozwijał i pogłębiał antykoncepcję antyinscenizacji. G. bierze bowiem pieniądze od dyrektorów teatrów, żeby w ich teatrach antyreżyserować antyteatr. Inaczej nie umie. Ma antytalent. Naiwnie wierzy, że jego antyteatr to nowy teatr. Ale bunt, wpisany do repertuaru państwowej instytucji i sprowadzony do wyreżyserowania nudnego przedstawienia, ma rangę co najwyżej żartu towarzyskiego.

Mirosław Kocur, _ Wrażliwość sutków _, Teatralny.pl.

"Tygodnik" nazwał wydanie _ Kronosa _ hucpą roku. Teraz zabawa z tekstem przeniosła się do teatru. [...] Reżyser zatrzymuje się gdzieś w pół drogi pomiędzy gestem twórczym i gestem poronnym: spektakl ma strukturę, tyle że luźną, ma dramaturgię, tyle że nie wyrazistą. Budzi to podejrzenia, że "klęska" spektaklu stała się jego programem dopiero w momencie, kiedy twórcy poczuli, że zwycięstwo wymyka się im z rąk...

Marcin Kościelniak, _ "Kronos" poległ w Wrocławiu _, "Tygodnik Powszechny".

Post użytkownika Atlas Kultury.

**

zmodyfikowano  11 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ