koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  10 lat temu  »  

WIECZÓR POETYCKO-MUZYCZNY "BALLADY O PODRÓŻY", ORAZ WYSTAWA MALARSTWA "MOJA ALCHEMIA"

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 16 915 wyświetleń od 23 grudnia 2014
  • 24 stycznia 2015, sobota
    » 17:00

Serdecznie zapraszam na wieczór poświęcony mojej twórczości malarskiej, poetyckiej i pieśniarskiej

Książka "Ballady o podróży" zawierająca ballady, wiersze, obrazy, ilustracje jest biograficzną opowieścią o kobiecie i jej drodze życia, opowiada o rolach, które życie nam wyznacza: córki, żony, matki, babci, dziecku, kapłance, mniszce, świętej i zwykłej.... W krótkiej, prostej i skondensowanej formie autorka poprzez obrazy, wiersze i ballady opowiada o sacrum i profanum, wewnętrznej alchemii, o narodzinach i śmierci, oraz Wieczności, która jest Ciszą. Ta opowieść jest próbą odpowiedzi na pytania: Kim jesteśmy? Skąd przychodzimy? Dokąd zmierzamy? Stanowi rodzaj osobistego epitafium dla przyszłych pokoleń. Beata Sielicka-Kowalska ukończyła studia na Wydziale Pedagogiki Dolnośląskiej Szkoły Wyższej Towarzystwa Wiedzy Powszechnej, w zakresie Edukacji Artystycznej i Pedagogiki Twórczości Wizualnej, oraz Studium Podyplomowe Dyscypliny Plastyczne w Architekturze przy ASP we Wrocławiu Ma na koncie wiele wystaw indywidualnych i zbiorowych. Jest również pieśniarką i poetką. Obrazy, wiersze i ballady artystki są wynikiem swobodnej ekspresji, powstają na skutek wewnętrznych poszukiwań. Przemawiają poprzez symbole i alegorie. Jest w nich zawarta próba odpowiedzi na egzystencjalne pytania - Dokąd zmierzamy? Kim jesteśmy? Skąd przychodzimy? Jest członkiem Dolnośląskiego Stowarzyszenia Artystów Plastyków, oraz Stowarzyszenia Autorów Polskich.

Tak mówi o swojej twórczości:„ Potrzeba twórczego wyrazu wynika u mnie z napięcia spowodowanego spotkaniem z otaczającą rzeczywistością, świat rzeczywisty z jego przemijalnością, z wszechobecnością śmierci, nie jest możliwy do zaakceptowania bez wyobraźni, pozwalającej doszukiwać się ukrytych znaczeń i treści w tym, co tak nieuchronnie ostateczne. Usiłuję nadać swojej egzystencji głębsze znaczenie próbując pokonać poczucie niedoskonałości, nietrwałości, strach przed śmiercią, stawiając pytania o sens życia”.

autor:
zmodyfikowano  10 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ