koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  9 lat temu  »  

Skicki-Skiuk koncert

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 21 808 wyświetleń od 21 marca 2016
  • 20 kwietnia 2016, środa
    » 20:30

All That Jazz zaprasza na koncert wyjątkowo brzmiącego kwartetu Skicki-Skiuk w składzie: Dariusz Rubinowski – sakson tenorowy Jakub Miarczyński - ­ perkusja Jakub Mizeracki -­ gitara Roman Chraniuk – bas

Skicki-Skiuk to koncepcja zespołowego współgrania na różnych płaszczyznach, którą wzięło sobie do serca czterech muzyków z wrocławskiej Akademi Muzycznej. Grupa przez kilka miesięcy docierała się pod względem nazwy i składu - można by rzec "od kwartetu do kwartetu", gdyż po odejściu od początkowej, czteroosobowej koncepcji zespołu, przewinęła się forma duetu, tria, aż ewoluowała z powrotem do kwartetu w składzie: Dariusz Rubinowski (saksofon tenorowy), Jakub Mizeracki (gitara), Roman Chraniuk (kontrabas) i Jakub Miarczyński (perkusja). Muzycy wspólnie tworzą kompozycje na bazie przyniesionych na próbę pomysłów, wykształcając przy tym własny język muzyczny. Mimo młodego wieku posiadają już sporo osiągnięć i bagaż doświadczenia koncertowego, przy czym nie spoczywają na laurach - z każdym dniem podnoszą sobie poprzeczkę coraz wyżej.

„W matematyce jest taka zasada, że mnożenie przez siebie parzystej ilości liczb z minusami na początku daje wynik dodatni. Podobna rzecz wydarzyła się u chłopaków. Skicki-Skiuk to broń Boże nie nagromadzenie wybitnych indywidualności, ale po prostu zbyt wysokie stężenie zaburzeń psychicznych w czteroosobowym składzie. I tak mamy tu między innymi... manię wielkości, zaburzenia mowy, narcyzm, notoryczne uciekanie od rzeczywistości, lęki społeczne, syndrom Piotrusia Pana, werteryzm, chroniczny brak empatii, nadmierną skłonność do alkoholu oraz zbędnego ryzyka, i, wspólne chyba dla wszystkich - patologiczne poczucie humoru. Zdrowy rozsądek podpowiadałby, że powyżej opisana sytuacja w zespole nie ma prawa zaowocować niczym konstruktywnym. Na szczęście sztuka nie kieruje się zdrowym rozsądkiem, więc między chłopakami stworzyło się coś wyjątkowego i wyjątkowo popieprzonego. Same w nich minusy, które razem, muzycznie i towarzysko, składają się na nieskończenie dodatnią liczbę.” Karolina Kapusta

wstęp 12,50 zł

zmodyfikowano  9 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ