koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - MAJ 2024 - nr 360SILESIANA9. Festiwal Malarstwa ASPBODOSREBROAMKL 75 latMaj z muzyką dawnąPępek Snu GM
zmodyfikowano  7 lat temu

WSZECHNICA TEATRALNA CZY STANISŁAW AUGUST PONIATOWSKI BYŁ ZDRAJCĄ? KRÓL WOBEC KONFEDERACJI TARGOWICKIEJ

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 13 370 wyświetleń od 6 kwietnia 2017
  • 27 kwietnia 2017, czwartek

Data wydarzenia:

27.04.2017, godz. 11:00

Miejsce:

Scena Kameralna

W czwartek 27 kwietnia 2017 odbędzie się Wszechnica Teatralna pt. _ Czy Stanisław August Poniatowski był zdrajcą? Król wobec konfederacji targowickiej _. Spotkanie poprowadzi dr hab. Robert Kołodziej z Instytutu Historycznego Uniwersytetu Wrocławskiego. Wszystkich ludzi ciekawych świata oraz gimnazjalistów i uczniów szkół ponadgimnazjalnych zapraszamy na * Scenę Kameralną o godzinie 11:00 *.

UWAGA! Liczba miejsc ograniczona!
Rezerwacje: nina [dot] karniej [at] teatrpolski [dot] wroc [dot] pl

Wszechnica Teatralna w rocznicę zawiązania konfederacji targowickiej 27 kwietnia 1792 roku

Król Stanisław August Poniatowski był z pewnością postacią kontrowersyjną i doczekał się w historiografii ocen bardzo zróżnicowanych. Niewątpliwie wpłynęły na to dramatyczne losy Rzeczypospolitej, która pod rządami Poniatowskiego została ostatecznie podzielona między zaborców i zniknęła z mapy Europy. Niemal wszyscy badacze zajmujący się historią tamtych czasów podkreślali zasługi króla przede wszystkim na niwie kultury i sztuki. W sprawach politycznych i wojskowych doczekał się natomiast monarcha ocen często bardzo negatywnych. Jednym z najbardziej krytykowanych posunięć było przystąpienie do konfederacji targowickiej, co przesądziło o kapitulacji Rzeczypospolitej w trwającej z Rosją wojnie w obronie Konstytucji 3 maja. Jednak aby zrozumieć postępowanie króla, należy je analizować w kontekście bardzo wszechstronnym. Nie wolno zapominać o poprzedzających okres rządów Poniatowskiego czasach saskich. To właśnie wówczas Rzeczpospolita straciła swą podmiotowość międzynarodową, stając się "karczmą zajezdną" dla obcych wojsk, przemieszczających się bezkarnie przez jej tereny. Należy pamiętać o samej elekcji Stanisława Augusta, którą zawdzięczał wyłącznie rosyjskiemu poparciu. W rozważaniach nie wolno pomijać złożonej i zmieniającej się sytuacji międzynarodowej, w tym wybuchu rewolucji francuskiej, która w dużym stopniu absorbowała wydarzenia europejskie i determinowała działania wielu państw, co miało niebagatelne znaczenie dla losów naszego kraju. Wreszcie warta przypomnienia jest sama pozycja monarchy w Rzeczypospolitej, w której nie miał on władzy absolutnej i poza jego kontrolą pozostawało wiele obszarów życia publicznego, w tym częściowo polityka zagraniczna. A to właśnie zaniedbania w dyplomacji, w której nieporadnie poruszali się wszyscy uczestnicy krajowego życia politycznego, miały niebagatelne znaczenie dla losów kraju. Tylko wszechstronne wyświetlenie wszystkich tych aspektów pozwala na w miarę obiektywną ocenę działań Stanisława Augusta w tym konkretnym, niewątpliwie dramatycznym momencie panowania, jakim był epilog wojny z Rosją z 1792 roku.

Konfederacja targowicka jest w Polsce do dziś symbolem zdrady narodowej. Ale czy tak samo była postrzegana przez naród polityczny Rzeczypospolitej w momencie swojego powstania i początków działalności? W szeregach konfederacji znalazło się sporo szlachty. Przynajmniej części z nich nie należy z pewnością odmawiać troski o losy kraju i pobudek patriotycznych. Czy wobec tego decyzja króla o przyłączeniu się do "targowicy" była błędem? I co najważniejsze – czy można ją postrzegać w kategoriach zdrady narodowej?

zmodyfikowano  7 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ