koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  8 lat temu

Dylan.pl – piosenki Boba Dylana

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 14 087 wyświetleń od 25 kwietnia 2017
  • 1 czerwca 2017, czwartek
    » 20:00

#

Dylan.pl – Filip Łobodziński & Co śpiewają piosenki Boba Dylana!

Uwaga fani twórczości Boba Dylana!
Dylan.pl – premierowy wrocławski koncert albumu „Niepotrzebna pogodynka, żeby znać kierunek wiatru" odbędzie się 1 czerwca w Sali Gotyckiej w Starym Klasztorze przy ul. Purkyniego 1.

Dwupłytowe wydawnictwo „dylan.pl” zawiera utwory Boba Dylana w tłumaczeniu Filipa Łobodzińskiego, grane przez zespół w składzie: Jacek Wąsowski, Marek Wojtczak, Krzysztof Poliński, Tomasz Hernik, pod wodzą Filipa Łobodzińskiego. W projekcie gościnnie wystąpili: Tomasz Organek, Pablopavo, Muniek Staszczyk, Marysia Sadowska, Tadeusz Woźniak i Martyna Jakubowicz oraz flecista Paweł Szymiczek. Na płytach znalazło się wiele znanych utworów amerykańskiego pieśniarza, jak m.in. „Blowin’ in the Wind”, „The Times They Are a-Changin’ czy „Like a Rolling Stone”... Wszystko utrzymane w podwórkowym, łobuzerskim klimacie i przyjaznej atmosferze,  sprawiającej na słuchaczach wrażenie, że wykonawcy nie są od nich oddaleni, że to dzieje się gdzieś blisko...

Jak wspomina Filip Łobodziński: 
W marcu 1979 przełożyłem pierwszy tekst piosenki. Była to – nomen omen – piosenka Dylana "Don’t Think Twice, It’s All Right" z 1963 roku (u mnie "Nie myśl już, jest jak jest"). Kilka miesięcy później powstały kolejne przekłady. A potem samo poszło. Przekładów przybywało. A ponieważ w tym samym czasie zaczynałem grać na gitarze – bez nut, bez formalnego kursu, „ogniskowo” – zacząłem te swoje przekłady śpiewać. Wtedy też zrozumiałem, że samo tłumaczenie tekstu nie wystarczy, trzeba to jeszcze zrobić tak, żeby „się śpiewało”. Dzisiaj mam za sobą ok. 130 tych tłumaczeń. Do wielu z nich wracałem po wielekroć. Modyfikowałem je bądź wręcz robiłem na nowo. Płyta ma pokazać Dylana jako twórcę wielostronnego – publicystycznego, zaangażowanego, zakochanego, rozczarowanego, rozmodlonego, zgryźliwego, czułego, oczytanego… Ma go też pokazać jako twórcę aktywnego od 1962 roku po dziś dzień, a więc nie ograniczać się do okresu tzw. największych przebojów (cokolwiek słowo „przebój” w przypadku Dylana znaczy), tylko umożliwić kontakt z jego twórczością z lat młodych, dojrzałych i obecnych – tym bardziej, że od kilkunastu lat Dylan przeżywa autentyczny renesans kreatywności.

zmodyfikowano  8 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ