koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  6 lat temu  »  

Baletnica w oknie. Księga 1

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 12 203 wyświetleń od 10 października 2018

Wrocław » św. Marcina 4 » NA MAPIE

  • od: 12 października 2018, piątek
    do: 28 października 2018, niedziela

Związek Polskich Artystów Fotografików
Okręg Dolnośląski Galeria Za szafą • Wrocław • ul. Św. Marcina 4

Paweł Janczaruk i Anna Szafran

Baletnica w oknie. Księga 1

wernisaż: 12.10.2018, godz. 1800, wystawa czynna 12.10–28.10.2018 r.

Jesienią 2015 roku rozpoczęliśmy z Anią Szafran realizację projektu „Baletnica w mieście”. Ania uczestniczyła wtedy w zajęciach baletowych Społecznego Ogniska Artystycznego, a ja o balecie wiedziałem niewiele. Obecnie Ania jest studentką na Uniwersytecie Muzycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie na kierunku pedagogika baletowa, ja natomiast jestem stałym bywalcem spektakli baletowych, wzbogaciłem też swoją płytotekę o płyty z muzyką do spektakli i pochłaniam literaturę związaną z baletem. Podobnych projektów realizowanych na świecie było i jest kilka. Pierwowzorem dla nas jest „Ballerina Project” realizowany od 2000 roku przez nowojorczyka Dane Shitagi. Fotografuje on zawodowe tancerki z American Ballet Theater, Boston Ballet i Tulsa Ballet w przestrzeni miejskiej. Rozpoczynając projekt ustaliliśmy reguły, których ściśle trzymamy się od samego początku. Najważniejszą jest połączenie scenerii miasta z tańczącą baletnicą. Miasto pełni tu bardzo ważną rolę. Urbanistyczny krajobraz staje się sceną dla sztuki, dzięki czemu każde zdjęcie jest inne. Uwiecznienie piękna baletu w przestrzeni miejskiej okazało się pomysłem bardzo trafionym, choć zadanie to nie należy do najłatwiejszych. Zielona Góra to miasto, w którym żyjemy i które kochamy. Do scenerii kolejnych sesji wybieramy miejsca znane, rozpoznawalne i niebanalne, ale też i te, do których zaglądamy z sentymentem i nostalgią. Na zdjęciach można zobaczyć również takie pejzaże, które mijamy codziennie, ale rzadko mamy czas, żeby przystanąć na chwilę i je zauważyć. Mimo to, że nasz projekt nie trwa zbyt długo, niektórych miejsc już nie ma. Zmieniły się i już nie można ich ujrzeć na własne oczy. Pozostały tylko na naszych fotografiach. Od początku realizacji projektu wspólnie pracujemy nad wyborem zdjęć, a jest to proces długi i żmudny. Dzięki takiej pracy z poszczególnej sesji pozostają tylko najważniejsze dla nas zdjęcia. Balet na zdjęciach możne wyglądać dobrze lub źle. Najtrudniejszym nie jest zrobienie samych zdjęć, ale wybór właśnie tych istotnych. Pozostają te najlepsze pod względem fotograficznym oraz prawidłowości sztuki baletowej. Muzyki na zdjęciach usłyszeć nie można, ale sztuką jest żeby z fotografii płynęła muzyka. Taki cel założyliśmy sobie i taki realizujemy. To co tancerka słyszała w danym momencie tańcząc na planie fotograficznym odbiorca powinien usłyszeć i zobaczyć w jej przybranych pozach. Dynamika, strzelistość, zwiewność, ale też zatrzymanie, zawieszenie i statyka, niekiedy melancholia i zauroczenie. Choreografia, którą realizuje to czysta improwizacja, która pozwala na zdobywanie technicznych umiejętności, niezbędnych do tworzenia. Utrwalenie i zaprezentowanie tego w tej jednej fotografii jest dla nas najistotniejszym. Fotografia zatrzymuje moment, tę jedną chwilę, prezentując to co czuje baletnica. Ale też i to, co działo się obok. Przechodnie, rowerzyści, ktoś siedzący na ławce, przejeżdżające samochody, przelatujący ptak. Codzienne życie miasta, które spowodowało zachwyt lub zamyślenie baletnicy, a przez co ma wpływ na jej taniec. Błękit nieba, chmury deszczowe, wiejący wiatr, zachodzące letnie słońce, spadające jesienne liście, wiosenne przebiśniegi, pierwszy śnieg. To inspiracje chwilą. Pustka zaułków, cisza poranna, gwar popołudniowej ulicy, wybijający godziny zegar, nocna cisza. Zwykłe miejsca, ale na naszych fotografiach stają się one niezwykłymi. Czasami zapomniane, niedostrzegane, przekształcają się w motyw piękna. Scenografia, w której odbywa się taniec, to miejsca, które lubimy i do których wracamy. Miasto, które oddaje swój czar w tej jednej i niepowtarzalnej chwili. Fotografie zatrzymują to wszystko w tym jednym, jedynym ujęciu. Mamy nadzieję, że dzięki naszym fotografiom uda się widzom zobaczyć piękno tańca, muzykę i to, że kochamy nasze miasto — Zieloną Górę.

Ania Szafran — baletnica Tancerka Zespołu Pieśni i Tańca Mazowsze. Studentka Uniwersytu Muzycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie na kierunku pedagogika baletowa. Przygodę z tańcem zaczęła mając 7 lat. Wtedy rozpoczęła naukę tańca ludowego w Lubuskim Zespole Pieśni i Tańca im. L. Figasa. Z zespołem uczestniczyła w festiwalach w Polsce i za granicą. Baletu klasycznego uczyła się w sekcji baletowej Społecznego Ogniska Artystycznego. Zdobyła wiele nagród zespołowych i indywidualnych. Stypendystka Miasta Zielona Góra

Paweł Janczruk Członek Związku Polskich Artystów Fotografików, artysta Fotoklubu RP. Organizator Warsztatów Fotowidzenia, prowadzący Pracownię Edukacji Fotograficznej ZUTW i grupę Fotograficzna Fabryczna i Fotokrates. Juror w konkursach fotograficznych. Specjalizuje się w dawnych technikach fotograficznych oraz fotografii otworkowej. Autor 44 wystaw indywidualnych. Uczestnik ponad 520 wystaw zbiorowych, gdzie otrzymał 75 nagród. Autor czterech publikacji książkowych o fotografii i minialbumów.

zmodyfikowano  6 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ