Są na świecie takie góry, które nazywa się polskimi, mimo, że w Polsce nie leżą. Takim właśnie szczytem jest bez wątpienia gruziński Lodowy Książę Kazbek - najpopularniejszy, bo "tani i nie-za-trudny", pięciotysięcznik Kaukazu. Mimo ponad 2000 tys. km odległości od naszej stolicy, każdego sezonu można tam spotkać sporą ilość polskich ekip upatrujących za cel zdobycie właśnie tej góry.

Podobnie było z Kasią i Piotrkiem (https://www.instagram.com/dziki.blog/), którzy podzielą się z Wami relacją ze swojej tegorocznej wyprawy. Opowiedzą o tym, jak zaplanować wyjazd i w jaki sposób się do niego przygotować. Wyjaśnią ile anegdoty o "łatwej górze" mają wspólnego z rzeczywistością oraz co jest konieczne, by bezpiecznie i z bagażem pozytywnych doświadczeń wrócić do domu.

Korci Was podobna wyprawa albo po prostu lubicie napić się piwka słuchając opowieści z pięknych i niecodziennych miejsc? Zapraszamy!

A na rozgrzewkę (na zmrożenie? 😉 ) krótki filmik z ataku szczytowego:

https://www.facebook.com/Niewiadomski.Piotr/videos/2257064240989407/?hc_ref=ARTegAr1OewwshAFKqnObNGbX3ZNigHi-YGsk8v2jjAnb9x6MoSKcBZRNfudVjNekh4

Do zobaczenia!