Magia drzwi, które pojawiają się w naszych podróżach jest ulotna. Pozostają czasem w pamięci, czasem na drugim planie fotografii, gdzie główne rolę grają jakieś postacie i budzące podziw budowle. Otwarte nie mają w sobie żadnej tajemnicy, ale zamknięte potrafią powrócić w snach. W tych snach otwieramy je, ujmując klamkę; tej jednak nigdy nie pamiętamy i przypisujemy jej kształt tak związany z naszą dłonią, jakbyśmy stworzyli ją dotykiem; kształt klamki do drzwi naszego domu. A gdyby tak dać klamkom należne miejsce w pamięci? Skupić na nich uwagę, skatalogować je, zestawić ze sobą. Oddać cześć dłoniom, które przez lata, a może nawet stulecia ujmowały metal, przekazując mu ciepło ludzkiego ciała i – w maleńkim choć stopniu – życie.

Wystawa czynna do końca stycznia 2019. Pn - Pt 15.00-20.00, Sob 9.30-14.00.