koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku GalaCO JEST GRANE - listopad 2024 - nr 365
zmodyfikowano  6 lat temu

Tribute to Louis Armstrong - Troy Satchmo Anderson & band

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 11 165 wyświetleń od 22 stycznia 2019
  • 11 marca 2019, poniedziałek
    » 20:00

Tribute to Louis Armstrong w Starym Klasztorze!

Ethno Jazz Festival zaprasza miłośników starego dobrego jazzu 11 marca do Sali Gotyckiej w Starym Klasztorze na niezwykły wieczór z muzyką Louisa Armstronga w wykonaniu gościa z USA, Troya "Satchmo" Andersona z zespołem.TRIBUTE TO LOUIS ARMSTRONG to projekt, który przywraca do życia Louisa "Satchmo" Armstronga. Całość prezentuje się naprawdę zjawiskowo - charakterystyczny głos i brzmienie trąbki, a nawet chusteczka - Louis Armstrong wrócił!Troy "Satchmo" Anderson to wokalista i trębacz z Florydy, wierna kopia Louisa Armstronga, który nie tylko gra i śpiewa tak jak legendarny oryginał, ale jeszcze w dodatku jest do niego łudząco podobny.  Koncert "Tribute to Louis Armstrong" jest podróżą w czasie i przestrzeni - widzowie czują się tak, jakby nagle znaleźli się kilkadziesiąt lat temu w jakimś zadymionym klubie jazzowym, gdzieś w Nowym Orleanie, Chicago, czy Nowym Jorku.  Ulegają złudzeniu jakby naprawdę słuchali na żywo legendarnego mistrza trąbki o zachrypniętym głosie.Troy "Satchmo" Anderson rozpoczynał swoją karierę służąc jeszcze w US Army na terenie Niemiec.  Szybko doszedł jednak do wniosku, że kariera wojskowa jest raczej nie dla niego, że dużo bardziej pociąga go scena, mikrofon i kontakt z żywą publicznością. Interesującą wiadomością jest to, że Troy Anderson, będąc w Niemczech uległ ciężkiemu wypadkowi, spadając z wysokości 15 metrów podczas prac przy konstrukcji wielkiego namiotu.  Uległ on rozlicznym kontuzjom, połamał sobie kończyny, kości policzkowe, stracił zmysł powonienia, smaku, czucie w wargach.  Wydawało się, że przekreśla to raz na zawsze jego karierę artystyczną.  Drogą żmudnych ćwiczeń, dopiero po roku odzyskał zdrowie i co było dla niego najważniejsze - czucie w wargach.  Wrócił do grania na trąbce i śpiewania, zaczynając jako rekonwalescent właściwie wszystko od początku.Jego obecne występy na scenie stanowią nie tylko dowód siły charakteru artysty.  Tytuł programu "Tribute (po polsku: hołd) to Louis Armstrong", nie jest  zwykłym sloganem marketingowym.  To po prostu PRAWDZIWY hołd Troya wobec swego Mistrza, okupiony wyrzeczeniami, ciężką pracą i ciągłym przezwyciężaniem bólu.

zmodyfikowano  6 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ