W Niedzielę Wielkanocną ukończyłem marsz Głównym Szlakiem Sudeckim, liżąc czerwoną kropkę na stacji PKP w Prudniku po przejściu 472 km. W 16 dni przeżyłem niesamowitą przygodę wędrując za koszt jedzenia (12 zł dziennie) i nocując tam, gdzie dobrzy ludzie przyjęli mnie pod dach. Po drodze: otarłem się o kalectwo na zamkniętym szlaku, dostałem od prawosławnego mnicha obraz w drewnianej ramie, zbudowałem grób Chrystusowi, byłem kuszony przez Babę-Jagę, strajkowałem z nauczycielami, zostałem brutalnie wyrzucony z plebanii i wziąłem udział w wielu innych, energetyzujących wydarzeniach, których szczegóły zdradzę w prelekcji. Przyjdź i posłuchaj, o tym, jak ugryźć szlaki długodystansowe w niskobudżetowy sposób, jaki wpływ na psychikę ma całkowite odcięcie się od mediów, jak przygotować się na podobne wyprawy psychicznie, fizycznie oraz sprzętowo. Nawet jeśli interesują Cię tylko zwykłe, jednodniowe wypady w góry, dowiesz się ciekawych i praktycznych patentów znacznie ułatwiających szczytowanie.

www.wedrowkipub.pl wejściówka 10zł do wydania na barze ( regulamin w opisie firmy ) Informacje o wydarzeniu można śledzić na facebookowej stronie WędrówkiPubu: www.facebook.com/WroclawskiKlubPodrozniczy.