koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
TINA
zmodyfikowano  4 lata temu  »  

V - nie zabijaj

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 15 677 wyświetleń od 8 stycznia 2020
  • 23 stycznia 2020, czwartek
    » 12:00

W małej sali, przy użyciu prostych środków wyrazu, artyści swoją grą, głosem i gestem, potrafili stworzyć spektakl nie z tej ziemi, przywodzący na myśl lynchowską estetykę zapętlonych snów. Dorota Wierzbicka Dziennik Teatralny

„Ostatnie stulecie jest przykładem wieku, który przejdzie do historii jako wiek obciążony śmiercią milionów ludzi niewinnych. Odrzucono moralną zasadę przykazania: „Nie zabijaj” jako absolutną i powszechnie obowiązującą. Współcześnie istnieją także ludzie, dla których przykazanie: „Nie zabijaj” nie stanowi ostatecznej normy. Propagują zasadę, że to człowiek ma pełną możliwość decydowania o życiu swoim i innych – od początku do końca. Czy rzeczywiście człowiek ma prawo decydowania o swoim i cudzym życiu?

 Spektakl dojrzewał dłuższy czas, bowiem jego tematyka - zbyt poważna by lekko ją potraktować - domagała się gruntownego przemyślenia..

Przyjęta przez reżyser Renatę Jasińską konwencja snu pozwala głównemu bohaterowi zarówno doświadczać przemocy jak i nieść ją dalej, ku innym.Delikatnie zarysowana jest kwestia wartości pracy. Czy powinna ona dawać satysfakcję, czy wystarczy iż przynosi pieniądze? A gdy praca jest uważana za hańbiącą, czy można jeszcze czuć się wartościowym człowiekiem, przydatnym w społeczeństwie? To nie koniec trudnych pytań stawianych w spektaklu. Kolejna rzecz do przemyślenia przez widza to problem uzależnienia od...zła. Uzależnienia silniejszego niż narkotyk. Uzależnienia od złych ludzi, towarzystwa, kolegów. Jednostka słaba albo tylko z jakichś względów wyalienowana chcąc zasłużyć na uznanie tych "złych" poświęca często własną godność, czerni sumienie. Jaki jest finalnie bilans jej moralnych zysków i strat........?

Te trudne dywagacje znajdują swoje odzwierciedlenie w ciekawym, oryginalnym, wśród interesujących rozwiązań scenicznych i scenograficznych. Wszystko to sprawia, że "Piąte - nie zabijaj" to doskonała propozycja dla młodych ludzi, którzy dopiero wkraczają w dorosłe życie i zadają sobie pytanie: skąd pochodzi zło, agresja? Czy jest w nim samym, czy może rodzi się w świecie zewnętrznym, poza człowiekiem? My, za Rousseau, dowodzimy, iż zło pochodzi z zewnątrz, a człowiek w swej istocie jest dobry. Doskonale zdajemy sobie sprawę, ze młodym trudno jest dawać odpór złu, mówić "nie", dokonywać słusznych lecz często przecież niepopularnych wyborów moralnych. Na ten problem zwracają uwagę zaprzyjaźnieni z Teatrem Arka liczni wrocławscy pedagodzy. Ufając ich wieloletniemu doświadczeniu skonstruowaliśmy mądrą, dostosowaną wiekowo, dowcipną prelekcję. Jest ona wpisana w ramy krótkiego treningu asertywności, dzięki czemu młodzież może nauczyć się odważnego dokonywania właściwych wyborów, mówienia "nie" złu.

Spektakl zainspirowany jest tragicznym wydarzeniem z dnia 13 na 14 stycznia zamordowaniem Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

autor:
zmodyfikowano  4 lata temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ