koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku GalaCO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365ARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAG
zmodyfikowano  3 lata temu  »  

Zabawa - spektakl odwołany

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 13 194 wyświetleń od 24 listopada 2021

„Zabawa” S.Mrożka pobrzmiewa Wyspiańskim. Miejsce akcji, tak jak bronowicka chata, w której toczy się narodowy dyskurs - to uniwersum. Świat - kraj, przez który przechodzą kolejne pokolenia, zmagające się z niemożnością znalezienia sobie miejsca w życiu, w społeczeństwie; napiętnowane poczuciem krzywdy i wieczną pretensją do świata? Boga? historii? - za brak spełnienia, za kompleks niższości pokrywany manią wielkości. Bohaterowie „Zabawy”, tak jak postaci w „Weselu” Wyspiańskiego, oczekują czegoś niezwykłego - co odmieni ich los i sprawi, że odnajdą sens życia. Że jacyś ONI dadzą wiarę i nadzieję na szczęście. Narastająca frustracja sprawia, że zdawałoby się łączące ich więzi pękają, a narodowe barwy, które przywdziali nie są znakiem prawdziwej wspólnoty. Rodząca się agresja wymyka się spod kontroli i nieoczekiwanie staje się ideą. Skoro nie jest nam dane wesele, to niech będzie pogrzeb.
W tym dziwnym miejscu, w którym nie wiadomo co się odbyło, lub odbyć miało; w którym nie ma muzyki ani gości; jest za to wiele znaków z przeszłości, których nie rozumieją i odczytać nie potrafią-dzieje się ciąg dalszy polskiej tragifarsy. Narodowym tańcem jest taniec chocholi. Nie ma gdzie indziej, jest tylko tutaj. "A tutaj jest, jak jest kochana, i ty o tym dobrze wiesz". Polaków portret własny.

zmodyfikowano  3 lata temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ