koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku Gala
zmodyfikowano  12 lat temu

CZWARTA SIOSTRA

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 27 924 wyświetleń od 1 stycznia 2007
  • 25 marca 2004, czwartek
    » 19:00
  • 24 marca 2004, środa
    » 19:00
  • 23 listopada 2003, niedziela
    » 18:00
  • 22 listopada 2003, sobota
    » 18:00
  • 21 listopada 2003, piątek
    » 18:00
  • 18 maja 2003, niedziela
    » 20:00
  • 16 maja 2003, piątek
    » 19:00
  • 31 stycznia 2003, piątek
    » 18:30
  • 30 stycznia 2003, czwartek
    » 19:00
  • 29 stycznia 2003, środa
    » 19:00
  • 15 grudnia 2002, niedziela
    » 19:00
  • 14 grudnia 2002, sobota
    » 19:00
  • 14 listopada 2002, czwartek
    » 19:00
  • 13 listopada 2002, środa
    » 19:00
  • 13 października 2002, niedziela
    » 19:00
  • 12 października 2002, sobota
    » 19:00
  • 11 października 2002, piątek
    » 19:00
  • 10 października 2002, czwartek
    » 19:00
  • 17 maja 2002, piątek
    » 19:00
  • 16 maja 2002, czwartek
    » 19:00
  • 15 maja 2002, środa
    » 19:00
  • 9 grudnia 2001, niedziela
    » 19:00
  • 8 grudnia 2001, sobota
    » 19:00
  • 7 grudnia 2001, piątek
    » 19:00

Janusz Głowacki

Sztuka Janusza Głowackiego już przez sam tytuł nawiązuje do dramatu Czechowa Trzy siostry. Siostry u Czechowa marzyły o wyjeździe do Moskwy. Prawie sto lat później bohaterki dramatu Głowackiego marzą o ucieczce z Moskwy do Ameryki. Bohaterowie sztuki poruszają się w nowej rzeczywistości, gdzie jest bieda i luksus, kałasznikow i kryształowa trumna dla mafiosa. Z dialogów Generała, ojca sióstr i Babuszki, której syn pije i telefonuje - wyłania się groteskowy obraz świata. Cała Rosja wisi do góry nogami w powietrzu... a my razem z nią - mówi jedna z postaci w sztuce. W wywiadzie dla Rzeczpospolitej autor przyznawał, że sztuka jest taką sobie próbą zapisu szaleństwa i błazeństwa końca wieku. Niski ukłon w stronę piątego żywiołu, czyli pieniądza, który zapanował wesoło nad ogniem, wodą itd. Jest to też opowieść o tym, jak miłość sobie próbuje radzić w ciężkich czasach. (...) Trochę komedii, trochę tragedii.

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ