koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - listopad 2024 - nr 365Wrocławianka roku Gala
zmodyfikowano  2 lata temu  »  

Partita. Witold Lutosławski World Days

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 8 203 wyświetleń od 7 grudnia 2022
  • 28 stycznia 2023, sobota
    » 18:00

Podczas kolejnego z koncertów w ramach Witold Lutosławski World Days na estradzie wraz z muzykami NFM Orkiestry Leopoldinum wystąpi ceniony australijski skrzypek oraz dyrygent Richard Tognetti, dyrektor artystyczny Australijskiej Orkiestry Kameralnej. Muzycy sięgną po dzieła zarówno z epoki baroku i klasycyzmu, jak i te bliższe współczesności.

Koncert rozpocznie Concerto grosso A-dur op. 6 nr 11 ze zbioru dwunastu concerti grossi powstałych w 1739 roku pióra Georga Friedricha Händla – niemieckiego kompozytora późnego baroku. Kunsztowna w wyrazie kompozycja poprzedzi Partitę Witolda Lutosławskiego, która pierwotnie przeznaczona była na skrzypce i fortepian, a zadedykowana została Pinchasowi Zukermanowi oraz Marcowi Neikrugowi. Niewiele później kompozytor stworzył także wersję orkiestrową, tym razem z myślą o legendarnej skrzypaczce – Anne-Sophie Mutter. Partita składa się z pięciu ogniw, z których wiodącą rolę przyjmują pierwsze (Allegro giusto), trzecie (Largo), a także piąte (Presto). Pozostałe z nich utrzymane są w stylu krótkich interludiów. Lutosławski na przestrzeni partytury sięga do przedklasycznej osiemnastowiecznej tradycji muzyki instrumentalnej.

II Kwartet smyczkowy op. 56 Karola Szymanowskiego skomponowany został jesienią 1927 roku z myślą o organizowanym przez Musical Fund Society z Filadelfii konkursie na kompozycję kameralną. Partytury nadesłali wówczas m.in. Igor Strawiński i Maurice Ravel czy Béla Bartók. Choć kwartet Szymanowskiego został finalnie odrzucony, dziś uznawany jest za jedną z najbardziej awangardowych kompozycji w bogatej twórczości artysty. Sonata A-dur op. 47 Ludwiga van Beethovena zwana „Kreutzerowską” swój przydomek zawdzięcza niezwykle wówczas cenionemu francuskiemu skrzypkowi Rudophowi Kreutzerowi. Uchodzi za jedną z najsłynniejszych, a zarazem najpotężniejszych sonat skrzypcowych w historii. Początkowo kompozytor poświęcił ją popularnemu wirtuozowi skrzypiec działającemu w Anglii – George'owi Augustusowi Polgreenowi Bridgetowerowi. Jednak niedługo po wspólnym prawykonaniu dzieła muzycy się poróżnili. Gdy Beethoven opublikował utwór, zawarł na nim inskrypcję z nazwiskiem Kreutzera, choć, jak na ironię, dzieła z nim nigdy nie wykonał.

autor:
zmodyfikowano  2 lata temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ