Fotografia streetowa i koncertowa. Arek Pisarek i Miłka Załuska

AREK PISAREK

Kiedy fotografuję, to otwartym okiem spoglądam na świat, a zamkniętym w głąb siebie. – Henri Cartier-Bresson

Urodziłem się w 1974 roku. Fotografuję od 15 lat. Od początku fascynowała mnie fotografia uliczna, portret oraz dokumentalna. Fotografując bacznie obserwuję to co się wydarza, starając się uchwycić w zwykłych sytuacjach niezwykłość.

Wystawy

„Transformacja – Start” – galeria Pix House, Poznań / „Debuts 2016” – Andels Hotel, Łódź / 2017 „8th Street” Glass cafe, Wrocław / 2019 „Martwe krajobrazy, wpółautorka: Monika Ćma, Itallian Wine Bar, Wrocław / 2024 "Polska konteksty" CKIS DKOskard, Konin

Nagrody

2015 Laureat konkursu „Tam i z powrotem" /
2015 III miejsce w konkursie „Mural/Foto/Grafika – 11/11 Wolność, Kochasz i Rozumiesz? /
2015 Wyróżnienie w konkursie „ 24 godziny w dzielnicy 4 wyznań” /
2016 Finalista konkursu DEBUTS 2016 /
2017 III miejsce w 6 Ogólnopolskim Konkursie Fotograficznym „Tożsamość” /
2024 Finalista konkursu "Polska konteksty"

Publikacje

2015 Gazeta Wyborcza – reportaż z projektu „Pożegnanie Przejścia Świdnickiego” /
2016 Album We Street /
2016 Książka Debuts

www.instagram.com/arekpisarek

MIŁKA ZAŁUSKA

Wszystkie fotografie mówią: „Memento mori". Robiąc zdjęcie stykamy się ze śmiertelnością, kruchością, przemijalnością ludzi i rzeczy. Właśnie dlatego, że wybieramy jakąś chwilę, wykrawamy ją i zamrażamy, wszystkie zdjęcia stanowią świadectwo nieubłaganego przemijania… – Susan Sontag „O fotografii”

Urodziłam się we Wrocławiu, w 1974 roku. Z zawodu jestem grafikiem komputerowym, z pasji fotografem. Najpiękniejsze momenty w życiu to te, kiedy mogę połączyć fotografowanie ze słuchaniem muzyki, a spełnia się to w fotografii koncertowej. Możliwość obserwowania muzyków z bliska, nadążanie za szybko zmieniającymi się światłami, uwiecznianie niezwykłych momentów pociąga mnie najbardziej.
Nie znaczy to jednak, że nie lubię innych dziedzin fotografii. Formy i kształty architektoniczne, emocje i mowa ciała ludzi, a nawet street, w którym od niedawna próbuję swoich sił. Możliwości wyrażenia siebie poprzez fotografię są przeogromne i to jest w niej najbardziej pociągające.

www.instagram.com/koncerty.wydarzenia/