koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
TpL repertuarCO JEST GRANE - kwiecień 2024 -nr 359AMKL 75 lat
zmodyfikowano  11 lat temu

MUSICA POLONICA NOVA

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 2 146 wyświetleń od 1 stycznia 2007
  • 23 lutego 2004, poniedziałek
    » 22:00

DOUBLE EXPOSURE

Double Exposure - nowa edycja. Koncert w ramch XXIV Festiwalu Polskiej Muzyki Współczesnej Musica Polonica Nova.

Rafał Augustyn – koncepcja, narracja, koordynacja projektu Piotr Baron – saksofon Piotr Wojtasik – trąbka Piotr Dziubek – akordeon Radosław Jędraś – perkusja Aleksandra Rupocińska – klawesyn Agata Zubel - głos, perkusja Jarosław Pietrzak i Karolina Szefer-Trocha - skrzypce Cezary Duchnowski i Marcin Bortnowski – komputery

Program: M. Bortnowski C. Duchnowski R. Osada A. Zubel R. Augustyn

www.MusicaPolonicaNova.art.pl


Ten wrocławski projekt muzyczny poczęty został w Berlinie. Kierownictwo wielkiej berlińskiej instytucji artystycznej, Berliner Festspiele, zaproponowało mi współudział w programowaniu wrocławskiego minifestiwalu młodej sztuki. Miał być tam teatr, plastyka, multimedia, literatura, film, a także różne rodzaje współczesnej muzyki. Projektu w końcu nie zrealizowano, ale pozostał jeden z pomysłów, który od listopada zeszłego roku prowadzi własne życie. Ile to już razy przyszło nam tłumaczyć angielski zwrot użyty do nazwania polskiego koncertu! DOUBLE EXPOSURE — podwójna ekspozycja, jak w fotografii, jak na górskim szlaku, jak wreszcie w klasycznej formie sonatowej. Muzycy jazzowi i klasyczni, dźwięki żywe i elektroniczne, naturalne i przetworzone, forma jednolita ale złożona z indywidualnych utworów, wreszcie kompozytorzy występujący także w roli wykonawców — wiele tu rzeczy podwójnych. Projekt wystartował 4 listopada 2003 roku w wypełnionej szczelnie sali Impartu. Dziś podchodzimy do niego po raz drugi. Druga Edycja ma podobną koncepcję ogólną, ale różni się od pierwszej w wielu miejscach. Jest więcej elektroniki i jest ona bardziej ekspansywna. Wymieniamy lub przebudowujemy kilka segmentów. Narracja słowna jest w mniejszym stopniu teatralna, a w większym muzyczna. Więcej ma też do grania Piotr Baron, który do pierwszej edycji wskoczył niemal w ostatniej chwili (pierwotnie miał wystąpić dopiero w lutym). A pozostałe różnice to — miejmy nadzieję — po prostu dojrzewanie wykonań, wzbogacanie doświadczenia. Muzyka jest bardzo zróżnicowana pod względem stylu, nastroju, barwy, tempa i dynamiki. Bywa ostro i gwałtownie, bywa kontemplacyjnie i nostalgicznie, bywa też zabawnie i ironicznie — a kończy się wirowaniem dźwięków na Krawędzi przestrzeni w kulminacyjnym utworze Ryszarda Osady. Niemal bez przerwy żywym wykonawcom towarzyszą komputery. Ale nie jest to muzyka maszynowa — raczej muzyka z pomocą maszyny. Chcemy, by technika pokazała ludzką twarz, a ciało i głos ludzki — precyzję mechanizmu. By bardzo do siebie niepodobne instrumenty — akordeon z klawesynem, saksofon ze skrzypcami, głos z perkusją i w ogóle wszyscy ze wszystkimi — potrafili się dogadać. Rafał Augustyn

zmodyfikowano  11 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ