koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

Dzikość i Liryka

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 20 293 wyświetleń od 17 lutego 2007
  • od: 16 lutego 2007, piątek
    do: 15 kwietnia 2007, niedziela

malarstwo Waldemara Szermańskiego

„Jeżeli wypracowana przeze mnie forma, tak różna od tego co malują inni, zainteresuje chociaż jedną osobę na świecie, to będzie oznaczało, że osiągnąłem twórczy cel.”

Waldemar Szermański

Każdy, kto zobaczył obrazy Waldemara Szermańskiego i przeczytał jego autobiograficzne teksty może powiedzieć, że są one zapisem życia „naznaczonego” poszukiwaniem. Stałego dążenia do doskonalenia twórczego warsztatu, uporczywie podejmowanych prób odnalezienia własnego wyrazu artystycznego.

Waldemar Szermański urodził się w 1957 roku w Bystrej Śląskiej kolo Bielska Białej. Położona wśród szczytów beskidzkich miejscowość, gdzie ostatnie lata swojego życia spędził wybitny malarz Julian Fałat, a pamięć o nim była wciąż żywa we wspomnieniach kolejnych pokoleń rodziny Szermańskich - inspirowała do zainteresowania sztuką. Podobną rolę spełniła atmosfera pracowni lalkarskiej prowadzonej przez matkę Władysławę, zawodowo związaną z bielskim teatrem „Banialuka”. To tutaj przyszły malarz miał okazję nie tylko poznać tak wielkich artystów jak Tadeusz Kantor czy Jerzy Nowosielski, ale też asystować przy malowaniu przez scenograficznych dekoracji, rekwizytów, kurtyn. Bywało, że to on sam stawał się autorem powierzonych mu fragmentów teatralnej aranżacji. Te wczesne dziecięce i młodzieńcze doświadczenia, rozbudzona wówczas pasja zadecydowały o wyborze dalszej drogi edukacji. Waldemar Szermański ukończył Studium Plastyczne Reklamy i Studium Metodyczno – Przedmiotowe dla Nauczycieli Wychowania Plastycznego. Jako wolny słuchacz uczestniczył w zajęciach Academie Colarossi w Paryżu. Plastyczna determinacja kierowała nim także przy podejmowaniu decyzji o zatrudnieniu; najpierw w charakterze plastyka w Teatrze Lalki i Aktora „Ateneum” w Katowicach, a następnie w Muzeum Żywieckim oraz w Biurze Wystaw Artystycznych w Bielsku – Białej. W tych instytucjach mógł dobrze poznać dwa nierozerwalnie złączone ze sobą nurty sztuki - profesjonalny oraz ludowy, ich najwybitniejszych współczesnych reprezentantów. Pobierając nauki u innych, także sam mógł sprawdzić się jako nauczyciel. Przez kilkanaście lat wprowadzał młodzież w tajniki różnych form artyzmu pracując jako pedagog w Zbiorczej Szkole Gminnej w Pawłowicach, prowadząc tam koło plastyczne i teatralne.

Przez całe życie poszukuje dla siebie mistrzów. Wymienia wśród nich między innymi takich artystów jak: El Greco,, Maurice Utrillo, Van Gogcha, Antoniego Rząsę, Kiejstuta Bereźnickiego, Waldemara Cwenarskiego, Kazimierza Czaplę, Jerzego Nowosielskiego. Najwyżej jednak ceni twórczość Amadeo Modiglianiego. Sam określa siebie, jako samouka, człowieka nadwrażliwego, bez reszty angażującego się w każdy przejaw życiowej aktywności; nie tylko w zgłębianie tajników sztuki, ale też literatury, folkloru Podhala, Orawy i Spiszu, w uprawianie sportu, kynologię - hodowlę psów rasowych, najwierniejszych przyjaciół.

Jego twórczość odzwierciedla życie. Rozedrgane linie, ostre zestawienia kolorystyczne, pełne ekspresji, uproszczone, zazwyczaj wydłużone kształty. Te obrazy malowane są emocjami, nasycone mistyką, sacrum. Jest w nich siła i delikatność. Niezgoda na dramat Boga, Człowieka i Natury, czułe pochylenie się nad pełną empatii relacją Matki i Syna.

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ