koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
ARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAGWrocławianka roku Gala
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

Ignacy Karpowicz

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 44 650 wyświetleń od 25 lutego 2007

Wrocław » ul. Świdnicka 28 » NA MAPIE

  • 27 lutego 2007, wtorek
    » 17:00

spotkanie z literaturą

Wprowadzenie do "Cudu" - Anna Ilczuk, aktorka teatru „Ad Spectatores”.

Prowadzenie: Marta Mizuro

* Ignacy Karpowicz "Cud":*

To nietypowa historia miłosna: jej bohaterami są mężczyzna lat dwadzieścia sześć i kobieta lat trzydzieści kilka - on jest martwy, ona żywa. Absurdalne? Tak, ale w najlepszym stylu. Niepokojące? A jakże, ale prześmieszne. Straszne? Ma się rozumieć, jednak dowcipne i intrygujące. Historia miłości pielęgniarki do przypadkowo napotkanego nieboszczyka, który w dodatku nie chce ostygnąć. Cóż za (gorący) pomysł! No i trzeba przyznać - dobrze zrealizowany. Bo przecież mogłoby być melodramatycznie i patetycznie, mogło być o śmierci i niespełnieniu. A tak - Topor by się uśmiał!

"Romeo ginie, Julia żyje. Czy tak mógłby wyglądać początek wielkiej miłości? Dlaczego nie. Cuda się zdarzają, jeśli nie za życia, to po śmierci". Ignacy Karpowicz

"To nie jest komedia romantyczna, bo do miłości trzeba dwojga - żywych. To nie jest opowieść o triumfie natury nad śmiercią, bo niemal wszyscy bohaterowie to emocjonalne trupy. To nie jest hagiografia, bo kto by brał na serio cuda potwierdzane przez Fakt? Brawurowo napisana powieść Ignacego Karpowicza sprawia jednak, że zaczynamy wierzyć w najbardziej nieprawdopodobne przypadki, konfiguracje i impulsy do życiowego przełomu. I śmiejemy się z samych siebie (nierzadko przez łzy)." Marta Mizuro

"Od prapoczątków powodzenie, szczęście i miłość były motorem ludzkości. Antyk w sposób szczególny adorował symbole płodności, czego wizerunki po dzień dzisiejszy widnieją na murach Pompei. Średniowieczne chrześcijaństwo spuściło zasłonę wstydu nad "Pieśnią nad Pieśniami", a w naszym prowincjonalnym wariancie Warszawy i Gródka jeszcze bardziej wokół pociemniało, dlatego w ten czerwcowy, śnieżny dzień ulatujący groteskowo CUD Ignacego Karpowicza buduje pomost przez stulecia miłości, zwracając nam odrobinę optymizmu, którego tak bardzo nam dziś brakuje." Leon Tarasewicz

Ignacy Karpowicz "Niehalo":

Dzień z życia magistranta polonistyki i początkującego dziennikarza prowincjonalnej gazety. Bohater płynie przez miałkie wydarzenia, które go donikąd nie prowadzą: śniadanie, podróż do pracy, wyjście po mleko, awantura w sklepie, spotkanie promotorki, seks w mieszkaniu Anety. W drugiej części powieści początkowy realizm nieoczekiwanie przeistacza się w hiperrealizm, a nieposkromiona wyobraźnia narratora w fantazyjny sposób bierze odwet na prowincjonalnym polskim piekiełku.

Na wskroś współczesna, dynamiczna, dowcipna, ironiczna, proza, operująca groteską i sarkazmem, zaskakująca i pomysłowa, znakomicie opisująca paradoksy współczesnej polskiej rzeczywistości i polskiej historii.

"Niehalo traktuje o tym, co się dzieje, kiedy człowiek odkleja się od rzeczywistości, a rzeczywistość odkleja się od zdrowego rozsądku". Ignacy Karpowicz

"Niehalo zaskoczyło mnie. Zapowiadało się na kolejną nazbyt realistyczną książkę o absolwentach, którzy nie mogą znaleźć sobie miejsca na okrutnym rynku pracy, tymczasem Karpowicz mocno rozkręcił potencjometr z napisem "wyobraźnia". Granica między rzeczywistością a wizją rozpływa się. Zarazem, w odróżnieniu od większości swoich rówieśników, autor Niehalo konfrontuje swojego bohatera z tradycją historyczną. Miałem wrażenie, że narodził się następca Konwickiego". Paweł Dunin-Wąsowicz

IGNACY KARPOWICZ urodził się w 1976 roku w Słuczance koło Białegostoku. Tłumaczy z angielskiego, hiszpańskiego i amharskiego. Pisze. Podróżuje po Ameryce Środkowej i Afryce Wschodniej. Interesuje się lotnictwem. Ma kota o imieniu "Kawa" i węża "Zuzę". W 2006 roku WYDAWNICTWO CZARNE opublikowało jego debiutancką powieść pod tytułem "Niehalo", za którą Ignacy Karpowicz został nominowany do Paszportów Polityki, a w 2007 roku powieść "Cud".

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ