koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu

Blisko Jazzu

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 36 387 wyświetleń od 30 października 2007
  • 11 listopada 2007, niedziela
    » 19:00

Lech Basel - fotografie

wernisaż: 10 listopada 2007, godz. 19:00

Lech Basel słucha jazzu od lat studenckich. Płyty, koncerty, festiwale, kluby, współpraca z muzykami, z festiwalem "Jazz nad Odrą", z polskim stowarzyszeniem jazzowym, z klubem "Rura", a niedawno do tej pasji dołączyła druga: fotografia. Tak powstały "jazzografie": improwizowane zapisy emocji wysłuchane obiektywem aparatu fotograficznego.

Lech Basel tak mówi o wystawie:

"Moja wystawę zatytułowałem: BLISKO JAZZU, bowiem ta muzyka jest mi bliska od lat. Pierwszy koncert na żywo usłyszałem we wrocławskiej filharmonii. Był to Chopin w interpretacji zespołu Novi Singers. Dzięki kolekcji płyt legendarnego portiera hotelu "Monopol" poznałem twórczość Davisa, Coltrane'a, Parkera i wielu innych wielkich jazzu z Ameryki.

Niezwykłą przygodą lat studenckich była moja działalność przy festiwalu "Jazz nad Odrą". Byłem wtedy naprawdę BLISKO JAZZU: pomagałem przy organizacji koncertów, bywałem inspicjentem, przewodnikiem i tłumaczem, barmanem w Jazz Klubie "Arka" oraz współpracownikiem działu reklamy i wydawnictw. Poznałem osobiście wielu muzyków i ludzi jazzu, bywałem na prawie wszystkich ówczesnych festiwalach w Polsce i to po obu stronach sceny. Zdobyłem też teoretyczne podstawy jazzu zdając przed Dyrektorem Programowym JnO, Wojciechem Siwkiem, egzamin ze znajomości "Encyklopedii Jazzu" Joachima Berendta.

Był i taki czas, że pracowałem w Polskim Stowarzyszeniu Jazzowym. Jeździłem na trasy koncertowe po Polsce, na festiwale, sesje płytowe. Produkowałem koszulki z jazzowymi nadrukami, naklejki, plakaty i zaliczyłem epizod menadżerski. W latach zmniejszonej aktywności moja bliskość jazzu ograniczała sie do słuchania płyt oraz radia. Po kilku latach wróciłem i teraz jestem BLISKO JAZZU dzięki nowej pasji: fotografii. I to dosłownie, nieomal bowiem większość moich zdjęć powstaje w klubie "Rura", gdzie siedzę prawie na scenie. To dzięki wyrozumiałości gospodarzy tego klubu mogły powstać te zdjęcia, to oni namówili mnie na pierwsze wystawy i umożliwili ich realizację. I za to chciałbym im raz jeszcze serdecznie podziękować.

Słuchanie obiektywem stało się moim ważnym hobby. Dało mi to, czego zawsze zazdrościłem muzykom: emocje tworzenia i możliwość szukania sztuki, także w sobie samym. Jestem fotografem pasjonatem i samoukiem, nie dysponuję jakimś wyrafinowanym sprzętem, większość pokazywanych tu zdjęć powstała skromnym aparatem Canon A95. A za najciekawsze w tej przygodzie uważam poznawanie ludzi: muzyków, fanów jazzu, pasjonatów fotografii..."

Lech Basel

koncert:

  • Stefan Gąsieniec - piano
  • Tomasz Basel - piano

bilety:

wstęp wolny

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ