3 lutego L-DÓPA zagra razem z Kazikiem Staszewskim.

Formacja El-Dupa (a.k.a El Doöpa, El Dojpa, L-Dópa) powstała około wczesnych (a właściwie późnych) lat 1998-ych ubiegłego wieku w podłomżyńskiej Warszawie, stolicy zachodniego Zawiśla. Z początku El Dupa miała być solowym projektem Dr-a Yry, ale jak to z jegoż solowymi projektami już jest (vide TPN 25), przedsięwzięcie jako solowe spaliło na panewce przeobrażając się w pełno wymiarowy zespół. Stało się tak za sprawą kilku muzyków grupy Ztvorki oraz Kazika Staszewskiego, którego Dr Yry zapoznał za pośrednictwem wspomnianych Ztvorków.

Kazik, początkowo zaproszony do zagrania kilku „freakowych” partii saksofonu, Dżordż, który miał jedynie nagrywać utwory, Kazan, Lipa, Xero i Hoło (pięciu ostatnich ze Ztovorków) oraz tajemniczy Materatz, ujarzmiający aborygeński instrument zwany dziudziurudziu dopełnili składu zespołu w trakcie nagrań odbywających się w domu Dr-a.

Zespół debiutował koncertowo na deskach legendarnego zakopiańskiego klubu Pstrąg, podczas drugich urodzin klubu. Od tamtej pory zespół grał jeszcze siedmiokrotnie w Pstrągu, jak również w kilkunastu innych miejscach. Na początku roku 2000 nakładem SP records ukazała się debiutancka płyta zespołu „A pudle?”, która spotkała się z tak mieszanymi opiniami, że jednogłośnie przez członków zespołu uznana została za wybitną. Po wspomnianych kilkunastu (kilkudziesięciu?) koncertach, zespół postanowił zabrać się za nagranie drugiej płyty. Nagranych zostało kilkanaście melodii, po czym zespół... rozpadł się. A właściwie „rozszedł po kościach”. Konkretnego momentu rozpadu nie sposób wskazać – po prostu każdy miał inne sprawy na głowie. Wtajemniczeni jako przyczynę rozsypania się El Dupy wskazują fakt, iż zespół zagrał dwie próby, których wcześniej wystrzegał się jak ognia. Po latach, zespół za przewodnictwem Dr-a Yry znów zebrał się w studiu i po cudownym odnalezieniu starych nagrań dokończył rejestrację płyty „Gra?”, która ukazała się w maju 2007, również nakładem SP records. W trakcie jej nagrania, w składzie nastąpiła jedna zmiana – na saksofonach Hoła zmienił Tomek Glazik, znany m.in. z występów w Kulcie.

Przed wyruszeniem w trasę z początkiem roku 2008 przed zespołem stoi nie lada dylemat: czy zrobić próby narażając się na ponowny rozpad grupy, czy też zagrać koncerty bez prób i zaprezentować iście żenujący pokaz braku umiejętności muzycznych, jakże zresztą El Dupie właściwy? Już niedługo przekonacie się na własne uszy!

bilety:

27/32 pln