koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu

MAGALI LEGER

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 17 596 wyświetleń od 18 lutego 2008

Wrocław » pl. Uniwersytecki 1 » NA MAPIE

  • 23 lutego 2008, sobota
    » 18:00

Opera francuska

Projekt 3/2008

„W kosmosie francuskiej opery barokowej Wyprawa 1 Leclair, Rameau, Campra, Marais”

Wykonawcy:

  • Magali Léger (Francja) – sopran,
  • Alexis Kossenko (Francja) - dyrygent
  • orkiestra festiwalowa Arte dei Suonatori

Program:

Jean–Marie Leclair(1697 – 1764)
Ouverture A–dur z opery „Scylla et Glaucus”

„Non, je ne cesserai jamais” z opery „Scylla et Glaucus”

Prélude z opery „Scylla et Glaucus”

Air „Tout fuit” z opery „Scylla et Glaucus”

Entracte z opery „Scylla et Glaucus”

1er & 2ème Airs en rondeau (gavottes) z opery „Scylla et Glaucus”

Grand air de Scylla „Ta gloire” z opery „Scylla et Glaucus”

Invocation de Circé z opery „Scylla et Glaucus”

Air gracieux z opery „Scylla et Glaucus”

Scène finale z opery „Scylla et Glaucus”

*Jean–Philippe Rameau *(1683 – 1764)
Tambourin 2 z opery „Dardanus”

Air „Troubles cruels” z opery „Dardanus”

Menuet tendre en rondeau z opery „Dardanus”

Entrée pour les guerriers z opery „Dardanus”

Tambourin 1 z opery „Dardanus”

Sommeil z opery „Dardanus”

Sarabande z opery „Dardanus”

Bruit de guerre z opery „Dardanus”

1er Air pour les Plaisirs z opery „Dardanus”

André Campra (1660 – 1744)
Air „Coulez, ruisseaux” z opery „Idoménée”

Air des plaisirs z opery „Idoménée”

„Espoirs des malheureux” z opery „Idoménée”

Air „Venez, venez” z opery „Idoménée”

Air „Vous, des tendres amours” z opery „Idoménée”

Marin Marais (1656 – 1728)
Ouverture z opery „Alcyone”

Tempête z opery „Alcyone”

Air „Je descendrai bientôt”

Jean–Joseph Cassanea de Mondonville (1711 – 1772)
Ouverture z opery „Titon et l'Aurore”

Air lent et très doux z opery „Titon et l'Aurore”

*Magali Léger *

Śpiewaczka, która w ostatnich 5 lata podbiła francuską publiczność. Jeszcze niedawno pojawiła się jako artystka drugiego planu podczas słynnego koncertu muzyki Offenbacha jaki Marc Minkowski przygotował ze słynną Anne Sophie von Otter w roli głównej (koncert cieszy się dużą popularności w wersji wydanej na DVD), dziś to ona jest już gwiazdą. Później pod kierunkiem Minkowskiego występiła w operach Mozarta „Wesele Figara” i „Uprowadzenie z seraju”. Brała również udział w przedstawieniu „Il Tito” Antoniego Cesti pod kierunkiem Williama Christiego. Można było usłyszeć ją także w przedstawieniach: „Carmen” Bizeta, „Les Boréades” i „Pygmalion” Rameau, „Le Roi malgré lui” Chabrier’a (l’Opéra National w Lyonie), „Le Triomphe du Temps” (opera w Lille), „Carmina Burana” (opera w Lizbonie), „Médée” Charpentiera (Le Concert Spirituel w Paryżu i opera w Rouen), „Orphée” Glucka (Cité de la Musique w Paryżu).

*Alexis Kossenko *

Flecista absolutny – gra na wszystkich typach fletów. Jako czternastolatek ukończył konserwatorium na flecie poprzecznym, lecz później w Paryżu i Amsterdamie studiował grę na fletach historycznych - poprzecznych oraz prostych. Dzięki swej wszechstronności Alexis zapraszany był od początku kariery do współpracy przez orkiestry symfoniczne: Philharmonie der Nationen, Ensemble Orchestral de Paris, Ensemble Orchestral de Basse Normandie, Orchestre de Bretagne, Orchestre d'Auvergne. Występował z orkiestrami romantycznymi: Anima Aeterna, Orchestre Révolutionaire et Romantique; zabiegały o niego zespoły barokowe i klasyczne: Capriccio Stravagante, La Grande Ecurie et la Chambre du Roi, Le Concert d'Astrée, Mozart Akademie.

Pracował pod dyrekcją między innymi Tona Koopmana, Roya Goodmana, Johna Eliota Gardinera, Jos van Immerseela, Mścisława Rostropowicza, Josa van Veldhovena, Emmanuelle Haime, Fabio Biondiego. Brał udział w nagraniu kilkudziesięciu płyt, w tym jako solista niezwykle trudnego koncertu fletowego Carla Nielsena. Od kilku lat stoi na czele dwóch zespołów muzyki dawnej: La Bergamasca i Les Musiciens de Monsieur Croche. Z Arte dei Suonatori współpracuje od roku 2000 i nagrał z nami płytę z koncertami fletowymi C.Ph.E. Bacha. Kolejne nagrania w toku.

Arte dei Suonatori

należy dzisiaj do czołówki polskich orkiestr grających na instrumentach dawnych i jest wśród polskich zespołów barokowych formacją koncertującą najczęściej i najregularniej. Dzięki systematycznej, intensywnej pracy oraz dzięki artystycznym kontaktom z najwybitniejszymi muzykami europejskimi, amerykańskimi i japońskimi orkiestra wypracowała swój własny, indywidualny styl wykonawczy, charakteryzujący się pięknym brzmieniem, żywiołową, a jednocześnie głęboką ekspresją oraz łatwością w przyswajaniu sobie różnych muzycznych stylów i idiomów estetycznych.

W zgodnej opinii krytyków oraz publiczności orkiestra Arte dei Suonatori jest jednym z najciekawszych zjawisk na europejskiej scenie muzyki dawnej ostatnich lat. Wydane przez zespół płyty spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem międzynarodowej krytyki muzycznej i licznymi wyróżnieniami prasy muzycznej (Diapason d'Or, Gramophone Editor's Choice, Choc du Monde de la Musique, Luister 10, 10 de Repertoire, Classics Today, Classic CD). W roku 2006 ukazały się dwie kolejne płyty: dla francuskiej wytwórni Alpha z koncertami fletowymi CPE Bacha i dla szwedzkiej wytwórni BIS z „Czterema Porami Roku” A.Vivaldiego. W roku 2007 zespół dokonał rejestracji kompletu 12 concerti grosii z op. 6 J.F, Haendla (BIS Records). Orkiestra Arte dei Suonatori jest inicjatorem i głównym bohaterem festiwali „Muzyka dawna - persona grata”, „Muzyka w Raju” (Paradyż), „Festiwal Trzech Baroków” (Wrocław), „Festiwal Barokowych Smyczków i Strun” (Poznań), Festiwal Haendlowski (Toruń). Za swoją działalność otrzymała „Medale Młodej Sztuki” oraz nagrodę TVP Kultura. Nominowana była do nagrody kulturalnej „Pegaza” oraz kilkukrotnie do „Paszportów” tygodnika „Polityka”. W roku 2006 orkiestra została wyróżniona prestiżową Nagrodą Artystyczną Miasta Poznania.

Wśród solistów i dyrygentów, z którymi orkiestra współpracowała są między innymi: Rachel Brown, Micaela Comberti, Gabriele Cassone, Kati Debretzeni, Martin Gester, Reinhard Goebel, Paul Goodwin, Salomé Haller, Robert Hill, Roberta Invernizzi, Sirkka-Liisa Kaakinen, Maria Keohane, Alexis Kossenko, Barthold Kuijken, Dan Laurin, Eduardo López Banzo, Davitt Moroney, Hille Perl, Alice Piérot, Alberto Rasi, Allan Rasmussen, Bolette Roed, Hidemi Suzuki, Ryo Terakado, Matthew White i Aline Zylberajch, Magali Léger i Rachel Podger.

  • programie:

Gdyby za wzór opery barokowej przyjąć to wszystko, co ukształtowała tradycja włoska, to o operze francuskiej moglibyśmy powiedzieć, z niedużą tylko dozą przesady, że nigdy operą nie była. O tyle to dziwne, że źródła opery francuskiej i włoskiej są dokładnie te same i co więcej, opera francuska sięgnęła do nich za pośrednictwem opery włoskiej właśnie.

Źródło wszystkich problemów z muzyką francuską odnajdziemy nie nad Sekwaną, ale nad Morzem Śródziemnym, a ostatecznie wcale nie nad Tybrem, ale gdzieś w starożytnej Grecji. Co prawda najwyraźniejsze ślady wiodą do Florencji, gdzie intelektualiści skupieni w anarchizującej Cameracie przygotowywali narodziny barokowej opery, ale przecież inspiracji szukali w literaturze, teatrze i muzyce Hellady. Stamtąd wywodzili swoje przekonanie, że rzeczą dla muzyki najważniejszą jest towarzyszenie słowu i to towarzyszenie „do-słowne”, krok w krok, miara w miarę, akcent w akcent. Poezja prowadziła muzykę za rękę, by nie powiedzieć, że na postronku.

Opera miała ucieleśnić klasyczne ideały. Z jednej strony miała wiązać słowo z muzyką w sposób możliwie najbardziej adekwatny czyli najprostszy, z drugiej, za sprawą tej prostoty i adekwatności miała poruszać słuchaczy, otwierając przed nimi i nowy wymiar sztuki i nowy wymiar odczuwania. Rzecz nie była błaha, ponieważ w praktyce wyrastała na gruncie ostrej krytyki muzyki polifonicznej i miała wyraźny wymiar etyczny. Nie chodziło przecież wyłącznie o to, że coś się komuś podobało, a komuś innemu nie.

Dzieje tego, co nazywamy francuską „operą” barokową to ciągłe odnoszenie się do tego ideału i próba zachowania go, choćby w ułomnej postaci, w obliczu zmieniających się sympatii publiczności i ciągłej rywalizacji z operą włoską.

Cezary Zych

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ