„Rigoletto” był pierwszą premierą bieżącego sezonu w bydgoskiej Operze Nova. Teraz ( sobota i niedziela, 13 i 14 czerwca o godz.19.) będzie ostatnim tytułem operowym kończącego się okresu działalności artystycznej ( od 19-22.06.zapraszamy jeszcze na operetkę „Księżniczka czardasza”). Operę Verdiego do libretta opartego na dramacie Wiktora Hugo zrealizowano w bydgoskiej Operze po raz drugi. Tytułem jest imię noszone przez pokracznego książęcego błazna: włoskie słowo "rigolo" znaczy zabawny, dziwny, ciekawy. Realizatorki potraktowały libretto jako uniwersalną opowieść, która w każdej epoce odsłania się w niezliczonych dramatach i biografiach. Scenografia oparta została na kontraście mocnych kolorów dla zróżnicowania dwóch światów: ostry róż dominuje w dworskim tłumie pokracznych elegancików – towarzyszy Księcia,rozgwieżdżony granat to przestrzeń Gildy. Reżyser, Natalia Babińska mówi o tytułowym bohaterze opery jako „ człowieku odrzuconym i wyśmiewanym, przykutym do dworu jak do wyroku”. Maciej Figas, sprawujący kierownictwo muzyczne spektaklu i Orkiestra Opery Nova, zachowali całkowitą wierność partyturze Verdiego.

Inne dzieło Verdiego będzie prezentowane jako pierwsza opera w nowym sezonie ( 2015/2016): od 25 - 29 września br. wystawiany będzie pięciokrotnie „Nabucco”. Będzie to zarazem pożegnanie ze spektaklem, który grany był w Operze Nova od 1995 roku. Przedstawienie w reżyserii Ryszarda Peryta doczeka się wówczas 115. wykonania.