koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
ARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAGWrocławianka roku Gala
zmodyfikowano  12 lat temu

Lakmé

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 38 719 wyświetleń od 1 stycznia 2007
  • 25 maja 2006, czwartek
    » 19:00
  • 24 maja 2006, środa
    » 19:00
  • 19 lutego 2006, niedziela
    » 19:00
  • 18 lutego 2006, sobota
    » 19:00
  • 18 września 2005, niedziela
    » 19:00
  • 17 września 2005, sobota
    » 19:00
  • 12 czerwca 2005, niedziela
    » 19:00
  • 11 czerwca 2005, sobota
    » 19:00
  • 29 maja 2005, niedziela
    » 19:00
  • 28 maja 2005, sobota
    » 19:00

Léo Delibes

kierownictwo muzyczne: Andrzej Straszyński

reżyseria i scenografia: Krzysztof Kelm

choreografia: Janina Niesobska

asystent reżysera: Edward Stasiński

asystent scenografa: Paweł Walicki

przygotowanie chóru: Henryk Wierzchoń

Ostatnia polska premiera tej opery miała miejsce w 1959 r. na scenie Teatru Muzycznego Opery i Operetki w Bydgoszczy (kierownictwo muzyczne Ryszard Tynsky, reżyseria Józef Grubowski). Nieobecna w następnych latach w naszych teatrach operowych odrodzi się w Operze Nova.

Zetknięcie dwóch kultur to temat w teatrze muzycznym często eksploatowany (dość wspomnieć Madame Butterfly, Krainę uśmiechu Uprowadzenie z seraju, Włoszka w Algierze). Co uda się wycisnąć z libretta, które bazuje na opowiadaniu Gondineta Le mariage de Lotis i partytury, która stoi w cieniu innego dzieła stworzonego przez Delibes’a - baletu Coppelii? Mawia się,że 'Lakmé' jest popisowym ćwiczeniem dla sopranów koloraturowych; najbardziej znanym jej fragmentem jest aria z dzwoneczkami Zaproszenie dyrekcji Opery Nova przyjęli znakomici artyści, których nazwiska gwarantują interesującą realizację: Andrzej Straszyński, wybitny dyrygent operowy i symfoniczny ( po raz pierwszy w historii bydgoskiej sceny operowej objął kierownictwo muzyczne spektaklu), Krzysztof Kelm, reżyser i scenograf, który zostawił teatr dramatyczny dla muzycznego a 'Lakmé' jest czwartą w jego dorobku operą. Przed choreografem Janiną Niesobską postawiono trudne zadanie: ma nauczyć cały zespół (solistów, chórzystów, tancerzy) nie tyle tańczyć, co poruszać się ruchem właściwym dla danej grupy: inaczej Anglicy, inaczej Hindusi. Dwa światy nieprzenikalne. Niczego z indyjskiej Cepelii, niczego ze stereotypów!

Indie, XIX w. Urzeczony urodą Lakmé, córki bramina Nilakanthy, brytyjski oficer Gerald przekracza święty okrąg świątyni. Mężczyzna także wywiera ogromne wrażenie na kapłance. Hindusi przysięgają świętokradcy zemstę. Wśród tłumu Nilakantha zadaje mu cios sztyletem. Ciężko rannego Geralda Lakmé ukrywa z pomocą wiernego sługi w leśnej chacie i tam przywraca mu zdrowie. Proponuje, aby Gerald wypił wraz z nią wodę ze świętego źródła, co równać się będzie ich zaślubinom. Gerald godzi się z entuzjazmem. Odnajduje go przyjaciel i przypomina o obowiązkach względem ojczyzny. Widząc wątpliwości i rozdarcie wewnętrzne Geralda Lakmé pojmuje, iż jej świat nigdy nie będzie jego światem. Wobec utraty swej iluzji miłości wybiera śmierć.

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ