koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku Gala
zmodyfikowano  12 lat temu

Czego nie widać

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 29 154 wyświetleń od 1 stycznia 2007
  • 16 października 2005, niedziela
    » 19:00
  • 15 października 2005, sobota
    » 19:00
  • 16 września 2005, piątek
    » 19:00
  • 15 września 2005, czwartek
    » 19:00

Michael Frayn

premiera: listopad 2004

przekład: Małgorzata Semil i Karol Jakubowicz

reżyseria: Adam Orzechowski

scenografia: Krzysztof Kochnowicz

obsada:

  • Dorota Androsz
  • Mieczysław Franaszek
  • Stanisław Górka
  • Sławomir Holland
  • Katarzyna Kowalik
  • Małgorzata Maślanka
  • Jakub Ulewicz
  • Krystian Wieczorek
  • Małgorzata Witkowska

czas trwania: 180 minut/dwie przerwy

Czego nie widać to jedna z najzabawniejszych fars, w której wykorzystujemy formułę teatru w teatrze, a znany na całym świecie angielski humor rozśmiesza publiczność do łez.

Michael Frayn

urodził się 8 września 1933 roku w Londynie. Po dwuletnim okresie służby w National Service (Frayn nauczył się wtedy języka rosyjskiego) podjął studia filozoficzne w Cambridge. Jako reporter i felietonista współpracował na przełomie lat 50. i 60. ubiegłego stulecia z renomowanymi gazetami brytyjskimi The Guardian i The Observer. Karierę literacką rozpoczął publikując w 1965 roku powieść The Tin Men, za który otrzymał Somerset Maugham Award. Kolejne tomy jego prozy (m.in. The Russian Interpreter, A Landing on the Sun, Headlong, Spies) zyskały uznanie krytyków, zdobywały dla autora liczne nagrody oraz prestiżowe wyróżnienia i zostały przetłumaczone na wiele języków.

W 1975 roku Michael Frayn zadebiutował jako dramaturg: Alphabetical Order została uhonorowana nagrodą Evening Standard za najlepszą komedię sezonu. Następną w jego dorobku sztukę, czyli Donkey’s Years nagrodzono w 1976 roku Laurence Olivier Award. Ogromną popularność przyniosła mu komedia Czego nie widać (Noises Off) z 1982 roku, która praktycznie od dnia prapremiery w teatrze Lyric w Hammershmith nie schodzi z afisza scen teatralnych na całym świecie. Czego nie widać doczekało się wersji filmowej, którą w 1992 roku wyreżyserował Peter Bogdanowich. Uznaniem cieszą się także inne sztuki Frayna: Benefactors, Copenhagen czy Make or Break, jak również przekłady dramatów A. Czechowa i prozy L. Tołstoja oraz J. Trifonowa. Frayn ma na koncie autorstwo scenariusza filmu Clockwise, w którym wystąpił John Cleese z grupy Monty Pythona

Michael Frayn o farsie:

  • ... Sprawa najważniejsza w farsie to konieczność konstruowania licznych intryg. Trzeba zbudować cały ten domek z kart, zanim będzie go można zburzyć. *
  • ... W Wielkiej Brytanii i właściwie w każdym innym kraju, farsę uważano zawsze za tanią rozrywkę dla mas. Mamy angielską sex farsę i słynną serię zwaną farsy Aldwycha z lat 30. Wszystko zależy od tego, co nazwiemy farsą. Sztuka Goldsmitha She Stoops to Conquer jest farsą – pomylona tożsamość i nieporozumienie – i uważa się ją za klasyczną. Wiele zależy też od kontekstu. Jednak to farsa wybrała mnie jako swoją ofiarę. Kiedy zacząłem pisać farsy dziennikarze pytali: Dlaczego pisze pan farsy? Dlaczego nie pisze pan o życiu takim jakim ono jest? – a ja nie potrafiłem zrozumieć, jak może wyglądać ich życie. Wydaje mi się, że codzienne życie ma bardzo silną tendencję do wyglądania jak farsa, zwłaszcza gdy sprawy się komplikują. A komplikują się często w bardzo złożony i logicznie skonstruowany sposób - jedna katastrofa prowadzi do kolejnej, kombinacja dwóch katastrof prowadzi do trzeciej. I na tym właśnie polega esencja klasycznej farsy – narastająca katastrofa. Wydaje mi się, że tak samo dzieje się w życiu, tak jest przynajmniej w moim, chociaż chciałbym żyć z klasyczną godnością i pisać sztuki białym wierszem albo aleksandrynem. *
  • ... W każdej farsie, w każdej komedii pojawia się element bólu i trudności, a my śmiejemy się z ulgą, że przydarza się to komuś innemu, a nie nam. *
  • ... Myślę, że wspólny dla wszystkich fars jest element paniki. Ludzie tracą głowy. Znajdują się w zawstydzających sytuacjach i kłamią, próbując to ukryć. Kłamstwo wcale nie polepsza ich położenia, wręcz przeciwnie – pogarsza je, tak więc potem muszą tłumaczyć się nie tylko z początkowej zawstydzającej sytuacji, lecz również ze swych kłamstw i tak oto następuje eskalacja paniki. W Czego nie widać akcja nie rozwija się dokładnie w ten sposób. To opowieść o grupie aktorów przygotowujących przedstawienie i o problemach z tym związanych. Nie muszą kłamać, ale muszą znaleźć jakieś wyjście z trudności i, rzecz jasna, to co wymyślają pogarsza sytuację. *

(materiały z programu spektaklu Czego nie widać)

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ