koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku GalaCO JEST GRANE - listopad 2024 - nr 365
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

Ireneusz Krosny

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 1 561 wyświetleń od 4 marca 2008
  • 27 marca 2008, czwartek
    » 18:00, 20:30

czyli Teatr Jednego Mima

Irek Krosny jest jednym z trzech artystów z Polski, który otrzymał w swoim czasie prestiżową nagrodę krytyki w Chicago - The critic's Choice. To nagroda dla teatrów. bo Krosny jest teatrem a na dodatek jego sztuka jest zrozumiała dla każdej publiczności, bez względu na wiek, zainteresowania, język a nawet kulturę i to bez tłumacza. Mim, który stworzył swoją własną oryginalną technikę pantomimy, w której aktor nie gra w sposób symboliczny, ale bezpośredni, przez co staje się bliższy widzowi, któremu łatwiej podążać za treścią spektaklu. Krosny nie gra na toku (ruch u niego nie nie rozpoczyna się z przepony), przez co jego sposób poruszania się na scenie staje się bardziej naturalny a jednocześnie bardziej komediowy.

Przez ostatnie cztery lata Krosny oprócz indywidualnej drogi twórczej wspótworzył wspólny program z Grupą MoCarta, dlatego trudno było mu zrealizować solową premierę jako Teatr Jednego Mima. Oto mamy, kolejny całkowicie nowy - autorski spektakl Ireneusza Krosnego złożony z zupełnie nowych etiud pantomimicznych. Etiudy te w sposób ironiczny lub humorystyczny ujmują sceny "z życia wzięte". Nie są one ze sobą powiązane jakimś wspólnym wątkiem fabularnym, czy treściowym. Mamy tu tytułowego Don Kichota, błazna, który rozkoszuje się... tronem pod nieobecność króla, samotnego żeglarza doprowadzającego publiczność do choroby morskiej, przedstawiciela handlowego spieszącego samochodem na spotkanie z szefem- tyranem po polskich dziurawych drogach, ściganego przez paparazzi artystę w scence Sława, i inne, nowe postacie w etiudach pt. Wehikuł czasu, Miss kortu, Hamburger,, Nuda 21 wieku i itd. Każda z nich stanowi odrębną, zamkniętą całość i posiada własną tematykę, bądź to satyrycznie ujmując różne przejawy życia człowieka w realiach naszej cywilizacji, bądź też, wychodząc poza znane nam z życia sytuacje, dociera tematycznie aż do absurdu i abstrakcji.

Etiudy te są ze sobą w trojaki sposób połączone. Posiadają wspólną formę - wszystkie przedstawiane są za pomocą klasycznego języka pantomimy, a więc bez słów, bez scenografii, z rekwizytem pojawiającym się jakby dla przekory. Wszystkie są grane przez jednego tylko mima, co zmusza go do podjęcia próby wszechstronnego wykorzystania pantomimicznych środków wyrazu. I wreszcie wszystkie te etiudy, niezależnie od zawartych w nich treści, posiadają jeden wspólny cel - chcą dać widzowi chwilę dobrej rozrywki, szczerego śmiechu, spojrzenia z przymrużeniem oka na troski dnia codziennego, chcą dać po prostu godzinę dobrej zabawy. I w tym właśnie sensie tworzą jedną całość. Przebieg bowiem spektaklu jest wyznaczony przez "strategię śmiechu". Widz jest cały czas, w sposób bardzo przemyślany, prowadzony poprzez różne rodzaje humoru, aż do beztroskiego, nieskrępowanego i szczerego śmiechu, i to śmiechu do łez.

Krosny wypracował oryginalną technikę poruszania się mima w grze komediowej. Jego technika jest przeźroczysta jak dykcja u aktora - czyni każdy ruch zrozumiałym, ale nie zwraca uwagi sama na siebie, daje widzowi poczucie łatwości pracy mima na scenie. Krosny nie stosuje makijażu, w szczególności nie stosuje pobielania twarzy. Występuje zawsze w czarnym, neutralnym kostiumie.

Drodzy Państwo, śmiać się warto!

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ