koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku GalaCO JEST GRANE - listopad 2024 - nr 365
zmodyfikowano  12 lat temu

BANSHEE

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 12 712 wyświetleń od 13 marca 2008
  • 13 marca 2008, czwartek
    » 19:30

Koncert

Muzyczna scena Akcentu, jak co roku, zaprasza do uczczenia Dnia Św. Patryka, przy dźwiękach muzyki irlandzkiej. Tym razem wystąpi grupa Banshee, która ze swoim celtyckim graniem będzie doskonałym pomysłem na piątkowy wieczór.

Banshee to kobieta-demon z dawnych legend irlandzkich. Większość zna ją jako zwiastuna rychłej śmierci kogoś z okolic, w których rozległ się jej krzyk. Jest jednak i inna legenda - o Banshee krzyczącej u progu wielkiego wydarzenia, które może zmienić bieg historii zapowiadając koniec starego porządku i początek nowego. Muzycy chcą wierzyć, że ich krzyk będzie oznajmiał to drugie.

Zespół Banshee reprezentuje muzykę celtycką, bo – jak mówią członkowie formacji - pozwala im na ekspresję energii i umożliwia łączenie porywającego rytmu z piękną melodią z Zielonych Wysp. Starają się podchodzić do życia i muzyki z humorem, często łącząc folk z innymi gatunkami, wtrącając także polskie akcenty. W zespole gra obecnie szóstka młodych ludzi, z których każdy wnosi coś od siebie, coś niepowtarzalnego. Koncert zespołu Banshee, w ramach trasy koncertowej, jest świetną okazją do uczczenia Dnia Św. Patryka.

BANSHEE
Krzyk Banshee rozległ się po raz pierwszy 23 X 2004 roku. Wtedy odbył się ich pierwszy koncert i właśnie ten dzień uznany został za oficjalną datę powstania zespołu. Są paczką znajomych, którzy zaangażowali się w ekscytujące przedsięwzięcie przynoszące dużo radości i satysfakcji. Grają muzykę celtycką, bo pozwala im na ekspresję i umożliwia łączenie porywającego rytmu z piękną melodią z Wysp. Starają się podchodzić do życia i muzyki z humorem, często łącząc folk z innymi gatunkami, wtrącają także polskie akcenty.

W zespole gra obecnie szóstka młodych ludzi, z których każdy wnosi coś od siebie, coś niepowtarzalnego. Głównym celem, jaki chcą osiągnąć, to granie, granie i granie, jakkolwiek banalnie by to nie brzmiało. Każda próba to nieprzeciętna zabawa w folk i jego interpretację. „Bywa tak, że ktoś zacznie grać, tak od niechcenia, i nagle robimy "folk session", które jest osobistą realizacją muzyki tkwiącej w każdym z nas. Chcemy też grać dużo koncertów - propagować muzykę celtycką gdzie się da, dzieląc się naszą pasją” mówią członkowie zespołu.

„Nie mają żadnych reguł, praw czy zasad, co do aranżacji utworów. Czasami jest to typowy irlandzki jig czy reel, czasami zakrawające na country Dirty Old Town, a czasami połączone z muzyką z "Janosika" czy "Czterech Pancernych" Foggy Dew. Świeże pomysły rodzą się w mgnieniu oka, tworząc falę stylu, na której płyniemy odkrywając za każdym razem zupełnie coś nowego. Bez wielkich słów - po prostu niesamowita frajda i satysfakcja”. Na razie grają "amatorsko", to znaczy każdy ma swoje zajęcie, do którego wraca między próbami a koncertami. Traktują jednak to swoje "hobby" bardzo poważnie i każdy występ to dla nich sprawdzian.

"Popatrzcie, co potrafimy. Chcemy się z Wami podzielić naszą muzyką. Włączcie się w to przeżycie. Nie ma nic przyjemniejszego (no, może oprócz jednej rzeczy ;-)), niż koncert, po którym ktoś z publiczności powie: "dobra robota". Tego sobie i Wam życzymy” mówią.

Skład:

  • Piotr Kielecki – gitara, śpiew;
  • Błażej Zadwórny - dudy, bodhran, klawisze, łyżki, podskoki ogólnoceltyckie;
  • Ania Woźnica – skrzypce;
  • Łukasz Bajorski -gitara, harmonijka ustna, djembe;
  • Miłosz Pawski - gitara basowa;
  • Przemek Gałek - fujarki przeróżne, flet irlandzki;

bilety:

20 zł

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ