koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku GalaCO JEST GRANE - listopad 2024 - nr 365
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

LEGENDARNY DKF JAZDA WZNAWIA DZIAŁALNOŚĆ

Toruń »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 15 895 wyświetleń od 12 października 2009
  • 15 października 2009, czwartek
    » 19:30

15 pażdziernika w kinie Centrum w CSW w Toruniu odbędzie się pokaz filmu FLASH AREA. Rozpoczęcie o 19:30.

LEGENDARNY DKF JAZDA WZNAWIA DZIAŁALNOŚĆ


Czy myślisz, że kino to coś więcej niż tylko zapach popcornu? Jeśli masz swoje zdanie na temat filmow, ktore oglądasz, myśli ktorymi chciałbyś się podzielić, opinie ktore chciałbyś zweryfikować? Jeśli chciałbyś oglądać filmy niedostępne w szerokiej dystrybucji, to na pewno ucieszy Cię fakt, że po wakacyjnej przerwie wznawia swoją regularną działalność DKF Jazda. 15 października o godzinie 19:30 w Kinie Centrum toruńskiego CSW odbędzie się pierwszy, regularny powakacyjny seans dyskusyjnego klubu filmowego JAZDA. Wstęp wolny a więcej informacji możecie znaleźć na blogu: www.dkfjazda.blogspot.com lub pod adresem dkfjazda@gmail.com. Zapraszamy na filmową jazdę!

Pierwszy seans to białostocka odpowiedź na kino klasy B oraz nowa jakość w polskim kinie niezależnym- horror FLASH AREA. My postaramy się przybliżyć widzom genezę gatunku, realia powstania filmu oraz zastanowić się czy w Polsce jest obecnie audytorium dla tego typu produkcji i czy film należy rozpatrywać jedynie w charakterze ciekawostki.

FLASH AREA- Kino niezależne czyli jak to się robi w Białymstoku i dla kogo?

"Flesh Area" to horror opowiadający o tym, co mogłoby się wydarzyć, gdyby w Białymstoku pojawili się zombie. W ponad godzinnym filmie zrobionym przez kilku białostoczan wystąpiło około 50 amatorow. Wszyscy pracowali za darmo. Wszystkie postaci filmu wyglądają bardzo realistycznie, a mowiąc bardziej precyzyjnie - makabrycznie. Nad przygotowaniem "krwi" o odpowiedniej konsystencji i barwie, ktora dobrze wypadnie przed kamerą i doda wiarygodności aktorom i aktorkom, pracował Albert Rysiejko. /Najbardziej zaskoczeni byliśmy na Halloween, bo przyszło około sześćdziesięciu osob, żeby zagrać przemarsz zombie przez miasto/ - mowi Jarosław Kuptel, operator i pomysłodawca filmu "Flesh Area".

To żartobliwa historia o tym, co mogłoby się wydarzyć w Białymstoku, gdyby w mieście pojawili się zombie, czyli nieumarli. /- W Polsce nie kręci się w ogole tego typu obrazow/ - mowi Kuptel. On chciałby, żeby film był pełen szczegolnie krwawych i naturalistycznych efektow w tzw. stylu gore. /- Jeżeli odrywana jest kończyna, to powinno być pokazane mięso i krew. I te efekty jak najbardziej musiały przypominać prawdziwe obrazy /- tłumaczy. Dlatego, zanim zaczęli zdjęcia, długo wyprobowywali najlepsze składniki filmowej "krwi".

Nad scenariuszem pracował z reżyserem Adamem Zyskowskim, aktorem objazdowej trupy teatralnej. Wszyscy zaangażowali się w film, nie licząc czasu i pieniędzy. Zdjęcia do filmu powstawały przez około poł roku. Tworcy wykorzystali wnętrza nieistniejącego już pubu Gryf, klubu Gwint, wyjeżdżali w plener. A wraz z nimi grupa kilkudziesięciu osob, ktore chciały uczestniczyć w tym obrazie. /- Ludzie pooblewani "krwią" często przez poł dnia musieli stać i marznąć, zanim zaczynało się ujęcie z ich udziałem/ - wspomina Kuptel. /- Gdyby nie to, że pracowali za darmo, nic by z tego nie wyszło. Ale oni czuli, że muszą z siebie coś wydobyć /- tłumaczy Kuptel.

Film nie ma sponsora, przeciwnie - jest efektem trudności ekonomicznych. /- W pewnym momencie nikt z nas nie miał pracy /- wspomina Kuptel. /- Zagranie zombie było dla nas takim odreagowaniem, bo postaci powracają częściowo do tego, co robiły za życia. No i szukają krwi, chcą kogoś pożreć. /

Kilkanaście białostockich kapel podarowało swoją muzykę do wykorzystania w filmie. Wśrod nich są znani na całym świecie białostoccy weterani gore metalu Dead Infection. Lider grupy, Sławek "Cyjan", specjalnie na potrzeby filmu skomponował kilka utworow. Możliwe, że soundtrack do filmu będzie wydany w formie płyty winylowej. Emisja filmu miała miejsce w TVP Kultura i Kino Polska a aktualnie trwają prace nad tłumaczeniem na angielski, niemiecki, hiszpański i japoński.

bilety:

free

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ