Tadeusz Słobodzianek w Toruniu

Spotkanie autorskie

Ubiegłoroczny laureat nagrody literackiej NIKE odwiedzi Toruń 17 lutego. Autor "Naszej klasy" spotka się z czytelnikami w Filii nr 1 Książnicy Kopernikańskiej przy ul. Jęczmiennej 23. Początek spotkania o godz. 17. Wstęp wolny.

Słobodzianek urodził się w 1955 r. w Jenisiejsku na Syberii, dokąd zostali zesłani jego rodzice - żołnierze AK. W tym samym roku rodzina wrociła do Polski i osiedliła się w Białymstoku. Studiował teatrologię na Uniwersytecie Jagiellońskim. W latach 70. pisał recenzję teatralne, jako dramaturg zadebiutował w 1980 r. sztuką dla dzieci "Historia o żebraku i osiołku". Był kierownikiem literackim i reżyserem w teatrach w Łodzi, Poznaniu, Białymstoku i Warszawie. Wraz z Piotrem Tomaszukiem założył słynne Towarzystwo Wierszalin (1991). Od siedmiu lat kieruje stołecznym Laboratorium Dramatu. Jest autorem kilku sztuk teatralnych, najważniejsze to: "Prorok Ilja", "Car Mikołaj", napisany razem z Tomaszukiem "Turlajgroszek" oraz "Nasza klasa", za ktorą w zeszłym roku otrzymał nagrodę literacką NIKE.

"Nasza klasa. Historia w XIV lekcjach" to pierwszy dramat, ktory został uhonorowany tą nagrodą. Do tej pory NIKE otrzymywali poeci i prozaicy. "Nagradzamy Tadeusza Słobodzianka nie za odwagę podjęcia trudnego tematu, w ktorym zbrodnia rozkłada się na tych, ktorzy ją popełnili, ale i na tych, ktorzy byli świadkami, na tych, ktorzy widzieli i milczeli, i na tych, ktorzy nie chcieli widzieć, wiedzieć i pamiętać. Nagradzamy go za sposob, w jaki o tym mowi, za formę dramatu, ktory w sposob wstrząsająco prosty, a jednocześnie niesłychanie przemyślany, kreśli historię katow i ofiar, mordercow i mordowanych" - powiedziała w laudacji przewodnicząca jury prof. Grażyna Borkowska.*

Premiera nagrodzonej sztuki, w ktorej autor przywołuje echa pogromu w Jedwabnem, odbyła się w 2009 r. w The National Theatre w Londynie. W październiku zeszłego roku "Nasza klasa" została po raz pierwszy wystawiona w Polsce - inscenizację w warszawski teatrze Na Woli zrealizował słowacki reżyser Ondrej Spišak.

*cytat za "Gazetą Wyborczą"

bilety:

Wstęp wolny