koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

Nauka gru na flecie poprzecznym Metodą Suzuki

Toruń »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 1 916 wyświetleń od 17 sierpnia 2011
  • od: 1 września 2011, czwartek
    do: 30 czerwca 2012, sobota

podczas radosnej zabawy obudzimy w Twoim dziecku miłość do sztuki

Shinichi Suzuki (1898-1998) był jednym z najwybitniejszych pedagogow XX wieku. Był tworcą Metody Języka Ojczystego, ktora zakłada, iż każde dziecko rodzi się utalentowane, a od wpływow środowiska zależy, jakie talenty i w jakiej mierze zostaną rozwinięte. Suzuki zakładał, że przez słuchanie muzyki i grę na instrumencie dziecko staje się wrażliwym, zdolnym i szczęśliwym człowiekiem. Uczył dzieci gry na instrumencie, ale jednocześnie przekazywał im też wiedzę o życiu i jego bogactwie. Shinichi Suzuki poświęcił całe swoje życie, by propagować tą metodę, wierzył, że kontakt z muzyką kształtuje szlachetną osobowość i silny charakter każdego dziecka. Dziś na świecie jest ponad 250 tysięcy dzieci uczących się Metodą Suzuki gry na: skrzypcach, fortepianie, wiolonczeli, altowce, kontrabasie, gitarze, harfie i flecie.

Nauka gry na instrumencie rozpoczyna się od kształcenia rodzicow. Utworu najpierw uczy się mama, albo tata, po to by byli dobrymi nauczycielami dla swojego dziecka w domu. Dziecko w tym czasie tylko słucha utworu, ktorego będzie się uczyło.

Shinichi Suzuki, w książce "Karmieni miłością" tak pisał o nauce gry na skrzypcach:

_"Ponieważ nauka odbywa się w domu, jedno z rodzicow musi przejść szkolenie, żeby przekazać dziecku prawidłową postawę i ułożenie ręki. Od tego zależy właściwe kształcenie. Dopoki rodzic nie potrafi zagrać choćby jednego utworu, dziecko nie dostaje do rąk skrzypiec. To bardzo ważne, bo trzy- czy czteroletnie dziecko może nie przejawiać ochoty do gry na skrzypcach, choć rodzice tego pragną. Chodzi o to, aby dziecko samo powiedziało: "Ja też chcę grać." Pierwszy utwor jest codziennie odtwarzany z płyty w domu, a w szkole dziecko się przygląda, jak jego koledzy (i mama) ćwiczą. To tworzy właściwą atmosferę, Matka gra na małych skrzypcach odpowiednich dla dziecka, w domu i w szkole. Jest dla mnie najzupełniej oczywiste, że za jakiś czas dziecko poprosi matkę o skrzypce, mowiąc: "Ja też chcę grać!" Melodię już zna. Widzi, że jego koledzy się dobrze bawią i też chce w tym uczestniczyć. Wzbudziliśmy w nim to pragnienie. Gdy już do tego dojdzie zmienia się porządek.

Najpierw rodzice pytają:

  • Czy chcesz też grać?
  • Tak - pada odpowiedź
  • I będziesz pilnie ćwiczyć?
  • Tak.
  • Dobrze; spytamy nauczyciela, czy możesz się przyłączyć do grupy.
    Zawsze przebiega to w ten sposob. Pierwsza lekcja samodzielnej gry wzbudza wielkie emocje!" _

bilety:

200 zł opłata za miesiąc zajęć

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ